wtorek, 19 sierpnia 2014

Wtorek z kaszą #21: Jaglane tabbouleh



Szybki pomysł na kaszę? W okresie letnim świetnie sprawdzi się tabbouleh. Tę sałatkę klasycznie przygotowuje się z użyciem kuskusu, lub kaszy bulgur, ale ja jak zwykle stawiam na moją ukochaną jaglankę. Świetnie smakuje w towarzystwie świeżych, letnich warzyw, a dodatkowe orzeźwienie zapewni jej świeża mięta.

To już kolejna odsłona naszego cyklu "wtorek z kaszą", a ja nie mogę już zliczyć osób, które w tak krótkim czasie rozkochałam w kaszy. Znajomi z pracy przynoszą ją na obiad, a ja bezczelnie ich z kaszy objadam. Inna koleżanka błaga kaszę o litość, bo od tygodni nie jest w stanie zjeść nic innego. Niezmiernie mnie to cieszy! Jeśli jeszcze nie dołączyliście do "okaszałych", nie wahajcie się dłużej!

A teraz wybaczcie, zmykam na koncert Justina. Jeśli nie zobaczycie więcej moich przepisów, wiedzcie, że dałam mu się porwać i będę gotować już na zawsze tylko jemu:)

Jaglane tabbouleh (4 porcje)

-150 g kaszy jaglanej (waga suchej kaszy)
- 400 ml wody
- 4 porządne szczypty soli

- 300 g pomidorków koktajlowych
- 1 ogórek szklarniowy
- 7 rzodkiewek
- 15 g posiekanej świeżej mięty
- 15 g posiekanej świeżej natki pietruszki
- 40 g posiekanego szczypiorku
- 1 ząbek czosnku
- sok z połówki cytryny
- 1 łyżka miodu
- pół ostrej chilli (na przykład habanero)
- 3 łyżki oliwy
- sól
- pieprz

  1. Ugotuj kaszę w wodze z solą. Gotuj aż pochłonie całą wodę, przemieszaj i odstaw do ostygnięcia. 
  2. Pokrój pomidorki w ćwiartki, ogórka obierz ze skórki i poszatkuj.Wrzuć do miski. 
  3. Poszatkuj rzodkiewki i dorzuć do miski. 
  4. Dodaj posiekane zioła, przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku i posiekane chilli.
  5. Dopraw sokiem z cytryny, miodem, oliwą, solą i pieprzem. 
  6. Dodaj wystudzoną kaszę i wszystko dobrze wymieszaj. 
  7. Podawaj na zimno. 
Śliwka

6 komentarzy:

  1. z jaglanej jeszcze nie próbowałam, ale brzmi pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. po pierwsze, niesamowicie zazdroszczę koncertu-proszę pozdrowić ode mnie Justina :D po drugie, kasza wygląda przepysznie (:
    pozdrawiam i zapraszam do siebie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też wliczam się do grona kaszomaniaków. dzięki :D Baw się najlepiej na koncercie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Podziwiam Cię... ja nadal nie mogę wpłynąć na moją rodzinę i przepowiedzieć im do rozumu, że nic lepszego od jaglanki ich nie spotka... :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Zrobiłam, pycha! W zasadzie jest to sposób na wykorzystanie resztek kaszy i różnych warzyw (dodałam np. pieczoną zieloną paprykę), ale przy okazji świetnie smakuje połączenie tych wszystkich ziół i przypraw.

    OdpowiedzUsuń

Ze względu na sporą ilość przychodzącego spamu, byłyśmy zmuszone włączyć na kilka dni weryfikacje obrazkową.
Z góry przepraszamy za utrudnienia przy komentowaniu :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...