niedziela, 19 lipca 2015

Śniadanie do łóżka #191: Placuszki "cztery sery" z karmelizowanymi wiśniami


Od pierwszego wejrzenia można się zakochać, ale także mylnie ocenić. Patrząc na zdjęcie mojego dzisiejszego śniadania pewnie każdy pomyśli, że to  klasyczne pankejki z wiśniami. Jest w tym sporo racji, nie są one jednak przygotowane na słodko :)

Do ciasta na placuszki przemyciłam cztery sery, które uśmiechały się do mnie rano z lodówki: parmezan, mozzarellę, ser typu feta oraz brie. Ich dodatek sprawił, że sery apetycznie rozpuszczały się w trakcie smażenia. Skojarzyło mi się to z turystycznym rarytasem - grillowanym oscypkiem, który zazwyczaj podawany jest z żurawiną. W końcu nie od dziś wiadomo, że sery uwielbiają się z kwaśnymi owocami. I tym tropem myślenia sięgnęłam po wiśnie, które zostały mi po wczorajszym pieczeniu brioszki na piknik.

Wiśnie krótko podsmażyłam z rozmarynem oraz chilli i karmelizowałam w miodzie z octem balsamicznym. Słodko-kwaśno-pikantne owoce idealnie skomponowały się ze smakiem serowych placuszków. Myślę, że równie świetnie sprawdziłaby się tutaj porzeczka. Polecam takie połączenie, szczególnie w najlepszym okresie owocowym!


Placuszki "cztery sery" z karmelizowanymi wiśniami/ (ok. 15 sztuk)
Ciasto:
  • 350 g mąki pszennej typ 650
  • 450 ml mleka
  • 2 jajka
  • 200 g serów (mozzarella, parmezan, ser typu feta, brie)
  • 3 łyżki oliwy
  • 3/4 łyżeczki sody oczyszczonej lub proszku do pieczenia
  • łyżeczka soli
 Wiśnie:
  • 300 g wiśni z pestkami
  • łyżeczka oliwy
  • łyżeczka posiekanej papryczki chilli
  • 3 łyżki miodu
  • łyżka octu balsamicznego
  • listki rozmarynu
  • sól, pieprz
Placuszki:
  1.  Mąkę wsypujemy do misy, dodajemy sodę i sól. Sery drobno kroimy lub ścieramy na tarce. Dodajemy do suchych składników.
  2. Jajka rozbełtujemy z mlekiem i oliwą, wlewamy do misy z mąką i mieszamy trzepaczką do połączenia składników.
  3. Rozgrzewamy patelnię i delikatnie skrapiamy oliwą. Wykładamy po 2 łyżki ciasta na placuszek i smażymy je po ok. 2-3 minuty z każdej strony.
  4. Placuszki podajemy na ciepło z wiśniami i rozmarynem.
Wiśnie:
  1. Wiśnie myjemy i drylujemy.
  2. W rondelku rozgrzewamy oliwę, smażymy posiekane chilli z listkami rozmarynu.
  3. Po minucie wrzucamy wiśnie i podgrzewamy przez kilka minut.
  4. Gdy owoce puszczą sok, zwiększamy ogień, dodajemy miód i ocet balsamiczny.
  5. Przyprawiamy solą i pieprzem, smażymy aż sos się zredukuje i zgęstnieje.
 Tosia

4 komentarze:

  1. z chęcią zjadłaby takie śniadanie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne :) Fajny pomysł na sos :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda bardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pysznie wyglądają!!! Zjadłabym sobie takie śniadanko! :)

    stworzonabygotowac.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Ze względu na sporą ilość przychodzącego spamu, byłyśmy zmuszone włączyć na kilka dni weryfikacje obrazkową.
Z góry przepraszamy za utrudnienia przy komentowaniu :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...