niedziela, 27 stycznia 2013

Śniadanie do łóżka #84: Jajko w bułce

Egzaminy dopadły i mnie. Co semestr, zawalona książkami, zadaję sobie pytanie, dlaczego nie potrafię być systematyczna i wszystko odkładam na ostatnią chwilę. To pytanie chyba już na zawsze pozostawię bez odpowiedzi, bo właśnie nadeszła moja ostatnia sesja w życiu. Ale ten czas szybko mija!

Nie mam jednak czasu na głębsze refleksje ani na długie, niedzielne biesiadowanie przy stole, więc na wybieram sprawdzony śniadaniowy przysmak- jajka. Postawią na nogi po nieprzespanej nocy i przygotują do dalszej walki. 

Dzisiaj jajka przygotowałam w bułce. Pod jajkiem kryje się szpinak z kozim serem i karmelizowaną cebulą. Ale to tylko luźna propozycja (choć dla mnie niesamowicie pyszna), bo wystarczy wydrążyć pieczywo, wypełnić je dowolnymi dodatkami i zwieńczyć jajkiem. 

Jajko w bułce (4 porcje)

- 4 małe okrągłe bułki
- 4 jajka
- 100 g szpinaku (ja wybrałam mrożony w liściach)
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka masła
- 50 g kremowego koziego sera
- pół czerwonej cebuli
- 1 łyżka brązowego cukru
- pieprz
- młody szczypiorek
  1. Rozgrzej piekarnik do 180 stopni.
  2. W górnej części bułki wytnij koło, wyjmij i wydrąż miąższ bułki.
  3. Przygotuj karmelizowaną cebulę. Pokrój cebulę w piórka. Rozgrzej 1 łyżkę oliwy na patelni, dodaj cebulę. Smaż aż się zeszkli. Posyp całość brązowym cukrem i dodaj ok 2 łyżki wody. Smaż aż woda wyparuje. Odstaw na bok.
  4. Na patelni rozgrzej masło na małym ogniu. Poszatkuj czosnek i wrzuć na patelnię. Smaż na małym ogniu przez ok. 2 minuty. Dodaj szpinak. Smaż aż się rozmrozi, a następnie przenieś do miski.
  5. W misce pomieszaj szpinak z kozim serem. Dopraw pieprzem i ewentualnie solą (kozi ser jest dość słony, powinien wystarczyć). 
  6. Umieść ok. 1 łyżkę szpinaku w bułce, zalej jajkiem (jeśli jajko jest za duże w stosunku do bułki, możesz odlać trochę białka) i wykończ małą porcją karmelizowanej cebuli.
  7. Wstaw bułki do piekarnika i piecz ok. 20 minut aż białko się zetnie. 
Śliwka

12 komentarzy:

  1. jajko w bułce mnie kusi już od jakiegoś czasu, muszę w końcu zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też zaraz zaczynam sesję i właśnie zadaję sobie to samo pytanie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie bym dostała takie śniadanko wygląda wspaniale :) W takich chwilach cieszę się, że ja studia mam już za sobą, bo też niestety zostawiałam wszystko na ostatnią chwilę. A już najbardziej byłam zła na siebie przy pisaniu pracy magisterskiej, a później podyplomowej. Zamiast na spokojnie przez cały rok coś robić to ja potem w ostatni miesiąc od rana do nocy ślęczałam nad pracą ;)
    Powodzenia w sesji :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam jajka! Pod każdą postacią:) A ta propozycja jest tak kusząca, że już wiem co będę jadła jutro na śniadanie! A co do sesji... Łączę się w bólu - moja też ostatnia ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. taki prosty pomysl, ale jakze genialny :) swietne polaczenie wszystkich smakow jakie lubie :) mniam

    OdpowiedzUsuń
  6. Czemu mi nikt takich śniadań nie robi? :-)
    Pycha!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnia sesja w życiu? Opijmy to! :)
    Robiłam coś takiego, robiłam. Pyszne jest!

    OdpowiedzUsuń
  8. Pyszne śniadanie.
    Powodzenia podczas sesji:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak dla mnie idealna propozycja śniadaniowa :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię jajko w bułce :). Nie dość, że pyszne to... pozytywnie wspomnienia przywołuje ;)

    OdpowiedzUsuń

Ze względu na sporą ilość przychodzącego spamu, byłyśmy zmuszone włączyć na kilka dni weryfikacje obrazkową.
Z góry przepraszamy za utrudnienia przy komentowaniu :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...