niedziela, 26 lipca 2015

Śniadanie do łóżka #192: Bruschetta na cukinii



Często oglądając filmy i czytając książki skupiamy uwagę na głównych bohaterach. Zapominamy, że klimat każdej opowieści tworzą też postacie drugoplanowe. Podobnie dzieje się w kuchni, szczególnie latem.

Stragany uginają się od wielobarwnych owoców, próbujemy nacieszyć się ostatnimi truskawkami, zajadamy się jagodami i czereśniami. Wiele uwagi poświęcamy też "owoco-warzywom", czyli soczystym i pachnących latem pomidorom. A co z warzywami? To najlepszy czas cukinii, doceńmy ją!

W moje ręce trafiły cukiniowe granaty, czyli okrągłe kabaczki. Jakoś tak się przyjęło, że z cukinii można usmażyć placuszki, upiec keks zwany chlebkiem, albo udusić ją w leczo. Te okrągłe najchętniej się faszeruje, ale ja znalazłam dla nich zupełnie inne zastosowanie.

W ten wakacyjny czas, poranki często zaczynam od pomidorowej salsy. Kroję w przeróżny sposób pomidory, skrapiam oliwą z chilli, dodaję ocet balsamiczny, zioła i to co znajdę w kuchni np. ziarna słonecznika, czosnek, parmezan lub kozi ser. Tak przygotowane pomidory zjadam zazwyczaj przegryzając pieczywem lub na grzance tworząc coś w rodzaju bruschetty.

Ostatnio zdarzyło się tak, że rano zastałam pusty chlebak. Prowadzenie na co dzień drugiego bloga o wypieku chleba sprawia, że moja kuchnia zamienia się w małą piekarnię. Zazwyczaj pieczywo rozdaję wśród znajomych, bo piekę go więcej niż możemy zjeść we dwójkę. Czasem jednak po domowym pieczywie pozostają tylko okruchy, wtedy warto wykorzystać ten moment na przygotowanie kreatywnego śniadania.

I właśnie to pusty chlebak sprawił, że postanowiłam plastry okrągłej cukinii zamarynować i krótko upiec, aby stworzyły mi świetną, a przez przypadek jeszcze bezglutenową bazę pod salsę pomidorową :)



Bruschetta na cukinii
  • 2 okrągłe cukinie
  • 4 łyżki oliwy
  • łyżeczka octu balsamicznego
  • 1/2 łyżeczki wędzonej papryki
  • ząbek czosnku
  • sól, pieprz
Salsa pomidorowa:
  • 4 pomidory 
  • 2 ząbki czosnku
  • posiekana papryczka chilli
  • świeża bazylia, świeża mięta
  • 3 łyżki ziaren słonecznika
  • 2 łyżki oliwy
  • łyżka octu balsamicznego
  • 3 łyżki sera typu feta
  • sól, pieprz 

Cukinia:
  1. Cukinie kroimy w średniej grubości plastry i kładziemy je na desce/tacy. Posypujemy odrobiną soli i zostawiamy na 10 minut, aby puściły sok. Następnie odsączamy z wody przy pomocy ręcznika papierowego. 
  2. W miseczce łączymy oliwę z octem balsamicznym, przeciśniętym przez praskę czosnkiem, pieprzem i wędzoną papryką.
  3. Rozgrzewamy żeliwną patelnię (lub do grillowania). Plastry cukinii zanurzamy w marynacie i kładziemy na patelni.
  4. Smażymy po ok. 2-3 minuty z każdej strony, następnie przekładamy na blachę wyłożoną pergaminem i wstawiamy do rozgrzanego piekarnika.
  5. Pieczemy przez 10 minut w 200 stopniach.
  6. Plastry cukinii podajemy z salsą pomidorową, fetą i miętą.
Salsa pomidorowa:
  1. Pomidory kroimy w kostkę, przekładamy do misy. Dodajemy porwane listki świeżej bazylii i mięty, przeciśnięty przez praskę czosnek, posiekane chilli, ziarna słonecznika, oliwę i ocet balsamiczny.
  2. Całość dokładnie mieszamy i przyprawiamy do smaku solą oraz pieprzem.
 Tosia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ze względu na sporą ilość przychodzącego spamu, byłyśmy zmuszone włączyć na kilka dni weryfikacje obrazkową.
Z góry przepraszamy za utrudnienia przy komentowaniu :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...