W niedzielę, szczególnie TAKĄ niedzielę zawsze mam dylemat- czy wykorzystać czas wolny, pospać dłużej, wylegiwać się bez końca czytając książkę, a całość przypieczętować pysznym, powolnym śniadaniem, czy raczej ruszyć na spacer łapiąc promienie słońca. Nawet teraz siedzę tu rozdarta, bo chcę szybko podzielić się z wami moim niedzielnym śniadaniem, a przez okno wpada, rażąc mnie niemiłosiernie, wiosenne słońce.
Mam nadzieję, że wybaczycie mi zatem, że będę się streszczać i zostawię was z tym przepisem na razowe naleśniki z pysznymi dodatkami. To istna bomba energetyczna, a po ich zjedzeniu można poczuć, że naprawdę można wszystko:)
Uwielbiam, gdy jest bardzo zielono. W moim domu zawsze pełno świeżych ziół, sałat i kiełków, które układam w piramidki na wszystkim- od kanapki, po naleśniki właśnie. Trochę się od tego uzależniłam, ale nie widzę w tym nic złego.
Ruszam łapać słońce!
Razowe naleśniki z łososiem i jajkiem sadzonym
Naleśniki (ok. 8 sztuk)
- 4 jajka
- 100 g mąki pszennej razowej
- 100 ml mleka
- 25 ml wody gazowanej
- 30 g roztopionego masła (wystudzonego)
- 1 płaska łyżeczka soli
- 1 łyżeczka miodu
- kilka kropli tabasco
- pieprz
Dodatki:
- porwany na kawałki wędzony łosoś
- jajko sadzone
- serek philadelphia
- rukola
- świeża kolendra
- szczypiorek
- W misce pomieszaj wszystkie składniki na naleśniki. Wymieszaj dobrze trzepaczką.
- Patelnię wysmaruj oliwą lub olejem używając papierowego ręcznika.
- Wylej trochę masy na patelnię i usmaż z dwóch stron próbnego naleśnika. Sprawdź czy nie należy go dodatkowo doprawić, jeśli nie, zabierz się do smażenia reszty.
- Wylewaj małą porcję masy na środek gorącej patelni i wykonuj patelnią ruchy okrężne, aby rozlać masę po całej patelni. Smaż krótko z dwóch stron i odkładaj naleśniki na talerz.
- Gotowego naleśnika posmaruj serkiem philadelphia, obsyp porwanym łososiem, rukolą, szczypiorkiem i świeżą kolendrą. Posadź jajko i ułóż na wierzchu.
- Przed posadzeniem jajka możesz dodatkowo podgrzać naleśnika na patelni już z ułożonymi na nimi składnikami a następnie przykryć go jajkiem sadzonym. Dzięki temu całość będzie ciepła i chrupiąca od podgrzanej strony.
Śliwka
z wielką chęcią zjadłabym właśnie takie śniadanie, podane w tak smaczny sposób, a już najlepiej do łóżka :)
OdpowiedzUsuńTeż często sobie planuję, że pół dnia spędzę w łóżku, szczególnie że ostatnie tygodnie to praca + nowe projekty i mało czasu na wszystko. A potem słońce świeci tak cudnie, że wyciąga mnie na rolki, bo nie można przecież zmarnować takiego dnia!
OdpowiedzUsuńŚniadanie zdecydowanie w moim guście :)
To jajko wygląda super apetycznie<3
OdpowiedzUsuńWygląda doskonałe! Pyszności!
OdpowiedzUsuńRazowe naleśniczki...Mmm super śniadanie ;)
OdpowiedzUsuńZrobilam!! Genialne I przepyszne, zdrowe danie ! Nalesniki robia sie idealnie wrecz mozna bez problemu podrzucac je na patelni! Pozdrawiam I dziekuje za ten delicious przepis!
OdpowiedzUsuń