środa, 12 lutego 2014

Od blogera do sushi mastera!


Gdy w sobotę budzik zadzwonił o 5:45, moja pierwsza myśl brzmiała mniej więcej tak "yyyooahh". Kilka sekund później otworzyłam szeroko oczy z przerażenia i zdałam sobie sprawę, że Ewa mnie zabije, jeśli nie wstanę, więc wyskoczyłam z łóżka! Tym sposobem już po 7 byłam w kolejce z Gdyni do Gdańska, śniąc o sushi (prawie tak jak Jiro). Na szczęście towarzyszyły mi dwie panie - Marysia i Martyna, więc kolejne przesiadki na tramwaj i autobus były nam niestraszne. Dla pysznego jedzenia i dobrego towarzystwa mogę wstać nawet "w środku nocy".

Organizatorką spotkania była Ewa z MojeTworyPrzetwory, której jeszcze raz bardzo dziękuję za zaproszenie. Warsztaty sushi odbywały się w Borkowie za Gdańskiem w Hitosushi, a prowadzone były głównie przez sushi mastera Damiana, który cierpliwe i z pasją nam wszystko tłumaczył.


Nie chciałabym nikogo zanudzać szczegółami przebiegu warsztatów, dlatego skupię się na zachęceniu Was do przygotowywania sushi w domu. 

Przyznam się szczerze, że tak jak za sushi szaleję, tak nie bardzo do tej pory miałam ochotę przygotowywać je samodzielnie. Robiłam je kilka razy, nawet mój pierwszy wpis na blogu (w 2010 roku) był wariacją na temat sushi. Do tej pory, cały czas jednak byłam zdania, że to oddzielna sztuka przyrządzania jedzenia i nie może smakować w domu tak dobrze jak w sushi barze. Teraz zmieniam powoli zdanie, bo jednak można je zrobić dobrze w warunkach domowych.
Co prawda tytuł mojego wpisu jest napisany w formie żartobliwej. Daleko nam do sushi masterów po kilkugodzinnych warsztatach, a sztuka ta w Japonii przeznaczona jest tylko dla mężczyzn. Zostałam jednak przekonana, że przy wysokiej jakości składnikach i odpowiedniej technice można je zrobić w naprawdę dobrym stylu. Pod warunkiem, że posiadamy ostry nóż!

Poniżej przedstawiam mój autorski pomysł na sushi - futomaki ze świeżym łososiem, mango, ogórkiem, jarmużem i serkiem philadelphia oraz uromaki w podobnej konfiguracji smakowej, ale z pieczonym łososiem (dla tych mniej odważnych). Mam nadzieję, że chociaż trochę przekonam niektórych do przygotowania sushi samodzielnie. Pisanie przepisu było kłopotliwe, ponieważ pewnie łatwiej byłoby mi pokazać jak je rolować w rzeczywistości lub na filmiku. Instrukcji zawijania możecie również poszukać na opakowaniu zestawu do sushi.

A jeśli jesteście jednak ciekawi co się działo na warsztatach, zerknijcie na piękne fotki Małgosi (Pieprz czy wanilia) lub na mój profil instagramowy.


Co potrzeba do przygotowania podstawowego sushi?
  • płaty nori
  • matę do rolowania sushi
  • ryż
  • ocet ryżowy
  • świeże ryby lub owoce morza
  • chrzan wasabi
  • sos sojowy
  • marynowany imbir
  • świeże warzywa
Jak przygotować ryż do domowego sushi?
  • 2 szklanki ryżu do sushi - 2 i 1/2 szklanki wody
  • Zalewa do ryżu: 6 łyżek octu ryżowego, 3 łyżki cukru, łyżeczka soli
  1.  Ryż wsypujemy na sito, przepłukujemy kilka razy, przerzucamy do rondla/miseczki i zalewamy zimną wodą. Zostawiamy na 30 minut.
  2. Następnie ryż odsączamy i ponownie wrzucamy na sito, przepłukujemy kilka razy. Przekładamy do rondla, zalewamy wodą (na 2 szklanki ryżu, będzie to ok. 2 i 1/4 szklanki wody). Podgrzewamy.
  3. Gdy woda zacznie się gotować, zmniejszamy płomień, przykrywamy rondel i gotujemy przez 10 minut bez mieszania i odkrywania.
  4. Po tym czasie zestawiamy rondel z ognia i zostawiamy ryż pod przykryciem na 10 minut. Następnie przekładamy go do miseczki i chwilę studzimy.
  5. Do drugiego rondla wlewamy ocet ryżowy, dodajemy cukier i sól, podgrzewamy krótką chwilę, do rozpuszczenia cukru. Zalewę dodajemy do lekko ostudzonego ryżu, mieszamy.

Futomaki z łososiem, jarmużem, serkiem philadelphia, mango i ogórkiem/ 8 szt.
  • płat nori
  • ugotowany ryż
  • kawałek świeżego łososia (mniej niż 80 g)
  • mango
  • ogórek
  • listki jarmużu/sałaty
  • wasabi
  • serek philadelphia
  • sezam
  • suszone płatki chilli (opcjonalnie)
  1. Łososia, myjemy, oczyszczamy z ości, kroimy w pasy o grubości 2 cm, następnie po przekątnej, uzyskując z każdego kawałka 2 trójkąty.
  2. Kawałek mango oraz kawałek ogórka kroimy w cienkie słupki. Jarmuż myjemy.
  3. Matę do sushi owijamy w folię spożywczą. Szykujemy miseczkę z ugotowanym ryżem, miseczkę z wodą oraz pozostałe składniki.
  4. Płat nori kładziemy na środku maty. Zwilżamy ręce i układamy na nori warstwę ryżu, pozostawiając margines o szerokości ok. centymetra (patrz zdjęcie).
  5. Na środku ryżu tworzymy pas posmarowany pastą wasabi i serkiem philadelphia. Posypujemy je sezamem (dodatkowo można posypać suszonymi płatkami chilli).
  6. Następnie układamy kawałki ryby, słupki mango, ogórka i listki jarmużu/sałaty.
  7. Zawijamy futomaki przy pomocy maty (instrukcja powinna być na opakowaniu), pozostawiając ją cały czas na zewnątrz. Zwilżamy końcówkę nori bez ryżu wodą, aby całość się skleiła i utworzyła rulon.
  8. Zrolowane sushi dzielimy ostrym nożem na 6 lub 8 równych części. Przekładamy na talerz/deseczkę i podajemy z wasabi, sosem sojowym i marynowanym imbirem.

Uramaki (California maki) z pieczonym łososiem, jarmużem, serkiem philadelphia, mango i ogórkiem / 8 szt.
  • płat nori
  • ugotowany ryż
  • kawałek świeżego łososia (mniej niż 80 g)
  • kilka paseczków mango
  • kilka paseczków ogórka
  • listki jarmużu/sałaty
  • wasabi
  • serek philadelphia
  • sezam
  • suszone płatki chilli 
  • Marynata do łososia: 1/2 łyżeczki sosu sojowego, 1/2 łyżeczki miodu, 1/2 łyżeczki octu ryżowego
  1. Łososia, myjemy, oczyszczamy z ości. Nacieramy sosem sojowym, miodem i octem ryżowym. Kładziemy skórą ku dołowi na blasze i wkładamy do rozgrzanego piekarnika. Pieczemy przez 15 minut w 190 stopniach. Studzimy.
  2. Ostudzonego łososia kroimy w pasy o grubości 2 cm (lub robimy to jeszcze przed pieczeniem).
  3. Kawałek mango oraz kawałek ogórka kroimy w cienkie słupki. Jarmuż myjemy.
  4. Matę do sushi owijamy w folię spożywczą. Szykujemy miseczkę z ugotowanym ryżem, miseczkę z wodą oraz pozostałe składniki.
  5. Płat nori kładziemy na środku maty. Zwilżamy ręce i układamy na nori warstwę ryżu, pozostawiając margines o szerokości ok. centymetra (patrz zdjęcie). Odwracamy matę w taki sposób, aby ryż znalazł się na dole maty.
  6. Na środku nori tworzymy pas posmarowany pastą wasabi i serkiem philadelphia. Posypujemy je sezamem (dodatkowo można posypać suszonymi płatkami chilli).
  7. Następnie układamy kawałki ryby, słupki mango, ogórka i listki jarmużu/sałaty.
  8. Zawijamy uramaki przy pomocy maty (instrukcja powinna być na opakowaniu), pozostawiając ją cały czas na zewnątrz. Rolujemy sushi w taki sposób, aby końcówki nori z ryżem się złączyły.
  9. Gotowe sushi dzielimy ostrym nożem na 6 lub 8 równych części. Przekładamy na talerz/deseczkę i podajemy z wasabi, sosem sojowym i marynowanym imbirem.
 Tosia

5 komentarzy:

  1. Bardzo fajny wpis . Zazdroszczę takich kursów ja uwielbiam sushi

    OdpowiedzUsuń
  2. Tosiu - bym nie zabiła, ale byłoby mi przykro, gdyby nie chciało Ci się wstać ;) A Ty zapewne być żałowała, bo było super i nie mogę się doczekać kolejnych spotkań, które mam w planach ;) Twoje propozycje są megaapetyczne i bardzo oryginalne! Dziękuję za przybycie i hiacynta ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale świetnie wyglądają!
    Kurczę, takie warsztaty to cudo: )

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale kurs świetny! Sama bym chciała na taki pójść!

    OdpowiedzUsuń

Ze względu na sporą ilość przychodzącego spamu, byłyśmy zmuszone włączyć na kilka dni weryfikacje obrazkową.
Z góry przepraszamy za utrudnienia przy komentowaniu :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...