niedziela, 3 marca 2013

Śniadanie do łóżka #89: Owsianka z czerwonymi pomarańczami


































Dzisiejszy poranek nie należy do tych najprzyjemniejszych. Bałagan po imprezie, ból głowy i chrypa, dają o sobie znać. Świętowaliśmy wczoraj moją osiemnastkę, siódmy raz z rzędu. I chociaż drugiego marca zmienia się jedynie liczba moich lat, urodziny są dla mnie zawsze ważnym dniem w roku.

Niektórzy rozpoczynają Nowy Rok od podsumowań i ambitnych postanowień, a ja wolę to robić w swoje urodziny.
W zeszłym roku, przez kilka miesięcy, zaczynałam dzień od podobnego śniadania. Były to płatki owsiane zalewane mlekiem na noc. Rano dodawałam do nich jogurt i owoce. Pewnego dnia, po kilku miesiącach podobnego rytuału, poczułam nagłą niechęć do owsianki. Wyrzuciłam ją ze swojego życia na jakiś czas. Teraz dałam jej drugą szansę.
Z owsianką zawsze miałam tak, że widok tej gotowanej wersji, powodował u mnie na twarzy grymas. Nie wiem z czego to wynika, ponieważ ostatni raz taką owsiankę jadłam w dzieciństwie.
Spróbowałam jej ostatnio i zakochałam się w owsiance na nowo. 
Uważam, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, ale warto wracać do dobrych przyzwyczajeń. W tym przypadku do owsianych śniadań.
Od kilku dni próbuję nowych wersji smakowych, szukając tej najlepszej. Do tej pory najbardziej zasmakowała mi z karmelizowanymi w miodzie czerwonymi pomarańczami. Może spodoba się i Wam :)

Owsianka z czerwonymi pomarańczami
  • 100 g płatków owsianych
  • 300 ml mleka
  • 2 łyżki miodu 
  • 2 łyżeczki masła
  • czerwona pomarańcza
  • łyżka suszonej żurawiny
  • szczypta soli 
  1. Pomarańczę obieramy i kroimy w cząstki lub filetujemy. Na patelni rozpuszczamy łyżeczką masła z łyżeczką miodu. Gdy miód zacznie się karmelizować, wrzucamy cząstki pomarańczy oraz żurawinę. Podgrzewamy kilka minut.
  2. Płatki wsypujemy do rondelka, zalewamy mlekiem. Dodajemy szczyptę soli i podgrzewamy na małym ogniu przez 5 minut.
  3. Do ugotowanej owsianki dodajemy łyżeczkę masła i łyżeczką miodu, przykrywamy pokrywką na 3 minuty. Po tym czasie mieszamy owsiankę, przekładamy ją do miseczki i podajemy z karmelizową pomarańczą.
 Tosia

14 komentarzy:

  1. Wspaniała owsianeczka!!!! bardzo smaczna kompozycja :) Miłej niedzieli

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe zdrowe śniadanie :) Smaczne, odżywcze, ładnie podane - czego chcieć więcej?

    OdpowiedzUsuń
  3. też miałam kiedyś poranny owsiankowy rytuał. później go zaprzestałam i jeszcze nie wróciłam. może kiedyś..;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam pomarańcze czerwone, więc owsianka z ich dodatkiem bardzo mi się podoba :)
    i spóźnione nieco STO LAT! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam takie pyszne owsianki na śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. mmm! Takie "letnie" to śniadanko! Zima odchodzi w niepamięć!

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam owsiankę! najlepsze śniadanie pod słońcem

    OdpowiedzUsuń
  8. Od niecałego miesiąca mam poranną fazę na owsiankę :). Wstaję nawet wcześniej, by ją przygotować.
    Dziś kupiłam płatki żytnie.
    Czyli mówisz, że faza mija? ;))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ach, aż wyobraziłam sobie ten aromat. Mąż kupił mi czerwone pomarańcze i przyznam szczerze, że po obraniu na moment zdębiałam - ten kolor! A ja 'na starość' pokochałam na nowo owsiankę, a jeszcze bardziej kaszę manną... Pozdrawiam przedwiosennie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Od niedawna moja latorośl (3 lata) pokochała owsianki, kaszki, płatki zbożowe. A już owsianka z owocami to istny przebój :D Cieszę się, że i stąd będę miała kolejny fajny przepis do wypróbowania.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mniam! Z czerwonymi pomarańczami! Skusiłabym się chętnie!:-)

    OdpowiedzUsuń

Ze względu na sporą ilość przychodzącego spamu, byłyśmy zmuszone włączyć na kilka dni weryfikacje obrazkową.
Z góry przepraszamy za utrudnienia przy komentowaniu :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...