Kolejna propozycja "do pudełka" w ramach naszego tygodniowego cyklu to obok melona z fetą i miętą również jeden z moich faworytów. Mówię tu o kus kusie na zimno z ulubionymi dodatkami.
Zwykle przygotowując sobie kus kus korzystam z przepisu, który prezentowałam Wam już kiedyś (kolorowy kus kus) z rodzynkami i wyraźną nutką mięty. Skoro jednak jesteśmy w środku jesieni, zobowiązuje mnie to do dokonania pewnych eksperymentów z moimi kus kusowymi dodatkami.
Dzisiaj na szczęście pewnie każdy z was odpoczywa i rano porzuciliście zastanawianie się nad tym co wziąć ze sobą na przekąskę do pracy na rzecz przeturlania się na drugi bok.
Wolne dni świąteczne zawsze kojarzą mi się z czymś wyjątkowym na obiad, wspaniałymi zapachami i długimi rozmowami przy stole. Dlatego dzisiaj stworzyłam dla rodziny coś wyjątkowego- polędwicę z dzika z sosie winno-jagodowym. Ale miało być nie o tym...:)
Jutro niestety większość z nas nie będzie się cieszyć wolnym długim weekendem i dylemat powróci. Proponuję więc postawić na jesienne dodatki i rozgrzewające przyprawy, które umilą nam dzień na samą myśl, że zapakowaliśmy je ze sobą.
Jesienny kus kus (4 porcje)
-150 g kus kusu
- 350 g dyni obranej ze skórki
- 30 g suszonych grzybów shitake
- 150 g suszonych śliwek
- 1 l wody
- 2 gwiazdki anyżu
- 1 kora cynamonowa
- 3 cm kawałek świeżego imbiru
- sól
- Grzyby shitake namocz w gorącej wodzie.
- Dynię pokrój w małą kostkę, rozgrzej tłuszcz na patelni i smaż aż dynia będzie brązowawa i miękka.
- W garnku zagotuj wodę, wrzuć anyż, cynamon, imbir (może być ze skórką) i namoczone wcześniej, pokrojone w cienkie plasterki grzyby shitake. Gotuj przez ok. 10 minut.
- Suszone śliwki poszatkuj.
- Kus kus wsyp do miski razem ze śliwkami i podsmażoną dynią. Na misce ułóż sitko i wlej zawartość z gotującą się wodą. Woda naleje się do kus kusu, a grzyby shitake z przyprawami zostaną w sitku. Wyjmij przyprawy, a grzyby shitake podsmaż jeszcze na patelni przez ok. 5 minut aby bardziej zmiękły.
- Odczekaj ok. 5 minut aż kus kus pochłonie wodę. Posól i dodaj podsmażone grzyby. Całość wymieszaj.
Śliwka
uwielbiam ten przepis. :)
OdpowiedzUsuńaale pyszne smaki! Musze któregoś dnia skusić się na taki kuskus :)
OdpowiedzUsuńoj takeie przekaski moglabym zabierac ze soba codziennie:)
OdpowiedzUsuńtakie kus kus to mogłabym jeść codziennie...:-)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z serią na szybkie lunche, dla mnie zdecydowanie przydatne ze względu na "zabiegany" tryb życia.
OdpowiedzUsuńCzekam niecierpliwie na dalsze przepisy:)
przecudne zdjęcie! a taki kus kus musi być przepyszny!
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne zdjęcie! Uwielbiam kus kus i wiem, że w takiej wersji by mi smakował bardzo!:-)
OdpowiedzUsuńPyszne smaki!
OdpowiedzUsuńNie tylko smaki są tutaj jesienne, ale także i kolory:)
OdpowiedzUsuńCiekawe jesienne połączenie. Jestem zdecydowanie na tak :-D
OdpowiedzUsuńDwie wiadomości: dobra i zła. Dobra jest taka, że danie wygląda przeapetycznie, a ja kupiłam dynię. Zła jest taka, że jest 23:52, a ja tu zajrzałam i oprócz tego, iż rozbudziłam ślinianki to jeszcze zaczęło burczeć mi w brzuchu (co bardzo adekwatne do nazwy Waszego bloga!). Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńPokoi brzmi bardzo apetycznie, ale jeszcze bardziej zaciekawiła mnie ta polędwica z dzika. Może podasz przepis??
OdpowiedzUsuńPokoi brzmi bardzo apetycznie, ale jeszcze bardziej zaciekawiła mnie ta polędwica z dzika. Może podasz przepis??
OdpowiedzUsuń