We wtorek w mojej kuchni miała miejsce zbrodnia. Łajdactwo z mojej strony polegało na produkcji domowego czekoladowego makaronu i kuszenie czytelników burczymiwbrzuchu, będących na diecie.
W ramach odkupienia swojej winy dzisiaj coś lżejszego.
Przyznam, że po czekoladowej rozkoszy sama miałam ochotę na coś zdrowego, o wyrazistym cytrusowo-pikantnym smaku.
Wybór padł na sałatkę z mojej ulubionej sałaty rzymskiej (możecie ją oczywiście zastąpić np. lodową). Lubię słodko-kwaśne smaki, dlatego przygotowałam pomarańczowego, pieczonego kurczaka w miodzie. Dodatki to chrupiąca sałata, marchewka, papryka i groszek cukrowy.
Do takiej lekkiej przekąski w ciągu dnia, aż szkoda podawać pieczywo.
Dlatego do podgryzania proponuję szybkie podpłomyki z chilli, które można zrobić w dziesięć minut. Są dziecinnie proste w wykonaniu, wystarczy mąką, jogurt naturalny i sól. Zachęcam do ich spróbowania także w innych kombinacjach smakowych :)
- pierś kurczaka
- skórka z 1/2 pomarańczy
- sok z 1/2 pomarańczy
- sok z 1/2 limonki
- 2 cm korzenia imbiru
- mały ząbek czosnku
- 2 łyżki miodu
- łyżka oliwy arachidowej/sezamowej/ z oliwek
- pieprz
- sól
- liście sałaty rzymskiej
- marchewka
- papryka
- 100 g groszku cukrowego
- Zaczynamy od marynaty do mięsa. W miseczce łączymy sok i skórkę z cytrusów, starty imbir z czosnkiem, miód, oliwę oraz sól i pieprz.
- Kurczaka myjemy, osuszamy, oczyszczamy z błon i kroimy na paski (lub robimy to po upieczeniu). Wrzucamy mięso do marynaty i mieszamy. Jeśli mamy czas to wkładamy do lodówki na minimum godzinę lub od razu pieczemy.
- Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. Mięso kładziemy na blasze wyłożonej pergaminem lub folią aluminiową i pieczemy przez ok. 20 minut. Po tym czasie sprawdzamy, czy kurczak jest upieczony i ewentualnie dopiekamy kilka minut.
- Połowę groszku gotujemy przez kilka minut na parze lub we wrzącej wodzie (powinien być chrupiący). Następnie studzimy. Drugą część obieramy pozostawiając jedynie groszek, a pozbywając się łupinek.
- Umyte i osuszone liście sałaty rzymskiej rwiemy na mniejsze kawałki i wrzucamy do miski.
- Dodajemy pokrojoną w słupki paprykę i marchewkę (można użyć tarki).
- Warzywa mieszamy z upieczonym kurczakiem i zalewamy dressingiem. Podajemy z podpłomykiem.
- 4 łyżki soku z pomarańczy
- łyżka soku z limonki
- łyżka startej skórki z pomarańczy
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- łyżeczka posiekanej chilli
- łyżka miodu
- łyżeczka musztardy (u mnie francuska)
- kolorowy pieprz
- sól
- Składniki łączymy ze sobą w miseczce i odstawiamy na 15 minut do lodówki.
- 250 g mąki pszennej
- 250 g jogurtu naturalnego
- szczypta soli
- plastry papryczki chilli
- Do misy przesiewamy mąkę, dodajemy sól i stopniowo wyrabiając ciasto (można ręcznie lub mikserem) dodajemy jogurt naturalny. Chwilę zagniatamy i dzielimy na 3 części.
- Każdą część wałkujemy na placek (jeśli ciasto będzie się lepiło to podsypujemy mąką).
- Na podpłomykach kładziemy plastry chilli i delikatnie dociskamy.
- Rozgrzewamy suchą patelnię i podgrzewamy placki po 3 minuty z każdej strony.
Chyba wypróbuję te podpłomyki. Apetyczna sałatka, lubię takie słodko-ostre propozycje:)
OdpowiedzUsuńPrezentuje się wspaniale a podpłomyki wprost uwielbiam, zawsze jak babcia robiła makaron lub pierogi, czyhałam na skrawki ciasta i piekłam je na kuchni węglowej, aż się rozmarzyłam :)
OdpowiedzUsuńPoległam po przeczytaniu dwóch pierwszych zdań :) Uwielbiam takie kolorowe sałatki!
OdpowiedzUsuńPrzepyszna sałatka!
OdpowiedzUsuńZjadłabym, ale już dzisiaj za późno;)
uwielbiam takie sałatki z kurczakiem <3 wygląda świetnie!
OdpowiedzUsuńDoskonałe!
OdpowiedzUsuńOprócz tej sałatki mam wielką ochotę na te Wasze podpłomyki... wyglądają baaardzo smakowicie.
OdpowiedzUsuńZ piątkowymi pozdrowieniami,
Edith
Pyszna propozycja!
OdpowiedzUsuńChętnie bym teraz taką zjadła, bo wygląda obłędnie! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne foto dziewczyny :)
Pozdrawiam i oczywiście w wolnej chwili zapraszam na swojego bloga : http://photobymagdalena.blogspot.com/
Wspaniała sałatka! A te kolory....cudowne:)Podpłomyk też genialny:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam podpłomyków... Chyba czas zacząć :)
OdpowiedzUsuńHmmm..pomarańczowy kurczak pycha !:)
OdpowiedzUsuńsałatka the best.
OdpowiedzUsuńKurczak i pomarańcza to bajeczne połączenie :)
OdpowiedzUsuńA chlebek to istna fantazja :)
O takie rzeczy to lubię...
OdpowiedzUsuń