Tatar ze śledzia pojawił się u mnie na wigilijnym stole. Przez przeprowadzkę cierpię na brak czasu, więc prezentuję go z lekkim opóźnieniem.
Jeśli spędzacie sylwestra w małym gronie, to możecie śmiało podać tatar. Jest to na pewno dobry pomysł na przystawkę do mocniejszych trunków. Uważam, że słone przekąski o wiele lepiej się sprawdzają w roli zakąski podczas imprezy niż cukiernicze cuda :)
Słodko-kwaśne smaki w tatarze połączyły się tutaj moim zdaniem idealnie. Do dressingu użyłam musztardy francuskiej, ale możecie ją zastąpić np. musztardą Dijon.
Taki tatar możecie podać w formie kanapeczki tak jak ja, albo jako sałatkę. Wszystkie formy dozwolone, zachęcam do spróbowania wszystkim śledziowym amatorom :)
Tatar ze śledzia w sosie musztardowo-miodowym
6 filetów śledziowych w oleju
jabłko
2 ogórki kiszone
papryka konserwowa
mała czerwona cebula
3 łyżki miodu
3 łyżki musztardy francuskiej
łyżeczka octu balsamicznego
łyżka soku z cytryny
pieprz
rukola
krążki z pumpernikla
Śledzie odsączamy i kroimy w kostkę. Kroimy także drobno cebulę, obrane jabłko, paprykę konserwową i ogórki kiszone. W miseczce mieszamy musztardę z miodem, octem balsamicznym i sokiem z cytryny. Dodajemy sporo pieprzu do smaku i mieszamy z pozostałymi składnikami. Tatar chłodzimy w lodówce minimum pół godziny.
Na talerzu kładziemy pumpernikiel i pierścień (lub wykrawaczkę), do środka przekładamy tatar. Podnosimy pierścień, na śledzia wykładamy pumpernikiel i rukolę.
Tosia
Hmmm, a jak by tak bez miodu? Nie lubię słodyczy w rybach i mięsach
OdpowiedzUsuńwygląda niezwykle elegancko i smakowicie!
OdpowiedzUsuńMusi być smakowity!
OdpowiedzUsuńI u mnie dziś śledziowy post :) fajny pomysł z wykrawaniem pumpernikla.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie jadłam... a brzmi interesująco! ty pracujesz w duce? zanosiłaś sama podanie?
OdpowiedzUsuńa pozanoszę do paru sklepów... co mi szkodz spróbować... a co robisz? praca ciężka? trzeba mieć kurs kas fiskalnych?? i na 1/4 etatu? ile to godzin wymiarowo? i jak ustalasz siatkę? :D dziękuję za odpowiedzi z góry!
OdpowiedzUsuńŚledzik w fantastycznej oprawie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńza taki śledzik chętnie oddam swoje tortille :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny śledzik i jak ładnie podany!:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie podany i w życiu nie domyśliłabym się, że w tej "kanapeczce" schowany jest tatar i to ze śledzia ;) Fajnie, bo zazwyczaj tatary odstraszają swoim wyglądem a tu proszę jakie ładne cudo ;]
OdpowiedzUsuńO, uwielbiam śledzie. Proszę o porcyjkę!
OdpowiedzUsuńPrzy okazji, wróciłam z blogiem kulinarnym - savouringme.blogspot.com :)
prezentuje się wykwintnie! cudna sylwestrowa przekąska:)
OdpowiedzUsuńwygląda smakowicie :) skosztowałabym takiego tatara :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com
Z ostatnią kartką kalendarza zerwijcie wszystkie złe nastroje. Zapomnijcie o wszystkich nieudanych dniach, przekreślcie niewarte w pamięci chwile i wejdźcie w Nowy Rok jak w nowej sukni wchodzi się na najwspanialszy bal świata.
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego 2012 Roku ! :)
Pumpernikiel? MNiam! ;-))
OdpowiedzUsuńwww.przysmakiewy.pl