W zeszłym tygodniu prosiłam kilka razy o głosy w konkursie organizowanym przez Expo Milano oraz Magazyn Usta. Mam nadzieję, że nie zmęczyłam Was tym, bo starałam się to robić dosyć dyskretnie. Sama nie przepadam za tego typu konkursami, gdzie trzeba intensywnie namawiać wszystkich do głosowania, ale w tym przypadku bardzo mi zależy i uważam, że "gra jest warta świeczki".
W pierwszym etapie zadaniem blogerów było przygotowanie przepisu na śniadanie z wykorzystaniem minimum 3 składników z magicznej paczki z polskimi produktami. Pisałam o tym już przy okazji mojej propozycji na ptysie śniadaniowe. Jury wyróżniło wtedy mój przepis jako najciekawszy, niestety w głosowaniu nie udało się przeskoczyć z II miejsca wyżej, w związku z tym walczę dalej :)
Tym razem tematem zadania była przystawka/zupa. Zdecydowałam, że wykorzystam moją wiedzę i zamiłowanie do wypieku domowego chleba i zrobię coś na bazie zakwasu żytniego. Wybór padł na bliny, które pokazywałam Wam już w grudniu, w okresie świątecznym. Teraz zrobiłam je jednak inaczej, bo z dodatkiem tartych buraczków.
Klasycznie bliny podaje się ze śledziami lub śmietaną, kawiorem i wędzonym łososiem. Moja propozycja to jednak mały przekręt, bo wybrałam zupełnie inną rybę, czyli wędzoną makrelę. Bliny serwowałam też z wielkopolskim serem smażonym, jabłkiem i czerwoną cebulą marynowanymi w cydrze (z kostkami lodu), ogórkiem kiszonym i koperkiem. To idealna zakąska do mocno schłodzonej orkiszowej wódki :)
Mam nadzieję, że moja propozycja przypadnie Wam do gustu i będziecie mieli ochotę oddać na mnie głos, o tutaj:
http://www.expo.gov.pl/ksiazka_kucharska/179_buraczane-bliny-na-zakwasie-z-chrzanem-wielkopolskim-serem-smazonym-wedzona-makrela-ogorkiem-kiszonym-marynowanym-w-cydrze-jablkiem-i-czerwona-cebula-cebula-15-sztuk.html
Głosowanie trwa do czwartku, z jednego adresu IP można głosować raz dziennie. Oczywiście może to być z komputerów, laptopów, tabletów, telefonów i kalkulatorów, dlatego liczę na Wasze wsparcie. Jeśli się uda to będę miała okazję reprezentować Polskę podczas Expo w Mediolanie. A przy okazji nie będę Was już musiała męczyć w kolejnych rundach. Mimo wszystko zabieram się już za wymyślanie kolejnej potrawy - tym razem danie główne!
Ps. Z góry dziękuję za wsparcie, także w poprzednim etapie. Wiem, że można na Was liczyć ;)
Buraczane bliny na zakwasie z chrzanem, wielkopolskim serem smażonym, wędzoną makrelą, ogórkiem kiszonym, marynowanym w cydrze jabłkiem i czerwoną cebulą cebulą/ (15 sztuk)
Ciasto:
- 150 g aktywnego zakwasu żytniego*
- 220 g mąki pszennej typ 650
- 130 g mąki gryczanej
- łyżka miodu spadziowego
- 2 jajka
- 80 g topionego masła
- 200 ml mleka
- 150 g tartych buraków
- 2 łyżki chrzanu
- łyżeczka soli
- łyżka oleju rzepakowego
- łyżka masła
- wielkopolski ser smażony
- wędzona makrela
- jabłko
- czerwona cebula
- ogórek kiszony
- koperek
- kilka łyżek tartych buraków
- łyżeczka tartego chrzanu
- łyżeczka miodu spadziowego
- różowy pieprz
- 300 ml cydru
- kilka kostek lodu
- wódka orkiszowa
- Białka jajek ubijamy z solą na sztywną pianę.
- W drugiej misce łączymy mąki, miód, aktywny (dokarmiony wcześniej) zakwas, tarte buraczki, chrzan i żółtka.
- Powoli wlewając letnie mleko wyrabiamy ciasto mikserem przez 3 minuty. Następnie dodajemy powoli topione masło, wyrabiamy jeszcze minutę.
- Do ciasta dodajemy delikatnie ubite białka i mieszamy drewnianą łyżką. Misę z ciastem przykrywamy ściereczką i stawiamy w ciepłym miejscu bez przeciągów na 3 godziny.
- Patelnię skrapiamy odrobiną oleju z masłem i rozgrzewamy. Wykładamy po ok. 2 łyżki ciasta, bliny smażymy przez 3-4 minuty z każdej strony.
- Dodatkowo można pomóc sobie obręczą i wykładać ciasto do środka foremki, aby przyszłe bliny były bardziej okrągłe.
- Bliny serwujemy ze smażonym serem, wędzoną makrelą, chrzanowymi buraczkami, ogórkiem kiszonym, jabłkiem, cebulą, koperkiem i różowym pieprzem. Podajemy ze schłodzoną wódką orkiszową.
- Do miski wlewamy cydr i wrzucamy kostki lodu.
- Jabłko kroimy w cienkie półplastry i wrzucamy do cydru na kilka minut.
- Ogórka kiszonego kroimy obieraczką do warzyw na cienkie wstążeczki.
- Tarte buraczki mieszamy z chrzanem i miodem.
- Cebulę kroimy w piórka i zalewamy wrzątkiem, po kilku sekundach odsączamy z wody na sicie i wrzucamy na kilka minut do jabłka w cydrze. Przed podaniem odsączamy z cydru.
Po raz kolejny jestem zachwycona :).
OdpowiedzUsuńoddałam głos, mam nadzieję, że tym razem się uda! ;)
OdpowiedzUsuńJaki czaaaad :O
OdpowiedzUsuńJa w tym roku pokochałam buraki!