czwartek, 22 maja 2014

Warzywniak #4: Tarta z rabarbarem


Gdy na straganach pojawiają się pierwsze łodygi rabarbaru, szaleję. Uwielbiam zamieniać go w ciasta, placki, kocham raczyć się kompotem zrobionym przez moją babcię, ale również coraz bardziej doceniam go jako dodatek do dań wytrawnych. Na maj przypada kulminacja mojego szału, a później wraz z jego znikaniem, znika też moje podniecenie. Bo rabarbar jest dla mojego organizmu warzywem (sic!) bardzo sezonowym, nie mam potrzeby mrożenia go, ani nie tęsknię za nim w środku grudnia.

Nie wiem kiedy właściwie zaczęłam objadać się rabarbarem. W moim domu nie było tradycji wykorzystywania go w kuchni, odkryłam go dopiero wchodząc w dorosłość, gdy zaczęłam intensywnie eksperymentować w kuchni.

Na co dzień nie jestem słodyczowym łakomczuchem. Jeśli już się objadam, to raczej na wytrawnie. Nie odczuwam potrzeby raczenia się czekoladowymi deserami i nie chodzi o to, że widzę w tym coś złego, jakoś po prostu nie mam na słodycze ochoty. Jak to zwykle bywa z zasadami, jest od nich wyjątek, moja mała słabość- owocowe tarty. Jakiekolwiek owoce na kruchym cieście powodują u mnie ślinotok i sprawiają, że głupieję. Przyznam, że najbardziej działa na mnie rabarbar i (w okresie wczesnojesiennym) śliwki. Tworząc nasz tydzień z Warzywniakiem byłam gotowa błagać Tosię, aby mi go oddała, choć na szczęście dla mnie okazało się, że nie musimy toczyć wielkich bojów. I oto mam przyjemność zaprezentować wam coś bardzo prostego, ale również bardzo pysznego- moją ulubioną rabarbarową tartę

Tarta z rabarbarem 

Kruchy spód:
- 300 g mąki pszennej
- 200 g zimnego masła pokrojonego w kostkę
- 100 g cukru
- 1 jajko
- 2 szczypty soli

Masa:
- 125 ml śmietanki kremówki
- 4 jajka
- 100 g cukru
- szczypta soli
- 1 łyżeczka esencji waniliowej (lub ziarenka z 1 laski wanilii)

- 2 łodygi rabarbaru

  1. Rabarbar pokrój na kawałki o grubości ok. 1 cm. 
  2. Przygotuj kruche ciasto. W misce lub na blacie połącz wszystkie składniki i zagnieć rękami do uzyskania jednolitego ciasta. 
  3. Wyklej wnętrze okrągłej formy ciastem, tworząc też wysokie boki. Na cieście zrób dziurki widelcem, aby powstrzymać podnoszenie się podczas pieczenia. Wstaw formę na ok. pół godziny do lodówki.
  4. W tym czasie rozgrzej piekarnik do 180 stopni.
  5. Wyjmij formę z lodówki i wstaw do piekarnika. Piecz ok. 15 minut, aż ciasto lekko zbrązowieje. 
  6. W tym czasie oddziel żółtka od białek i wbij je do oddzielnych misek. W jednej z nich ubij białka ze szczyptą soli. 
  7. W drugiej misce zmiksuj żółtka z cukrem, śmietaną i esencją waniliową. Miksuj ok 5 minut, masa powinna nieco zgęstnieć. 
  8. Do masy z żółtkami dodaj ubite białka, ale nie miksuj masy, tylko delikatnie połącz je z masą za pomocą łyżki (aby masa pozostała puszysta).
  9. Wyjmij kruche ciasto z piekarnika. Wlej do środka masę i zatop w niej równomiernie kawałki rabarbaru. 
  10. Wstaw z powrotem do piekarnika i piecz ok. 20 minut w 180 stopniach i kolejne 15-20 minut w 150 stopniach. 
  11. Wyjmij i wystudź. 
Śliwka

4 komentarze:

  1. Na rabarbar raz w roku czekam mniej więcej tak samo jak na karpia w święta ;). Nie potrzeba mi tych smaków częściej, dzięki temu zachowują swój urok.
    Wspaniała tarta :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Pycha! Korzystajmy z rabarbaru póki czas! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie w domu robiło się z niego tylko kompot, a tu tyyyle możliwości :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam z rabarbarem to samo, uwielbiam go, ale mrozić go nie muszę, choć zazwyczaj robię jakieś przetwory z nim, więc coś na zimę się znajdzie.
    Taką tartę też bym bardzo polubiła; ))

    OdpowiedzUsuń

Ze względu na sporą ilość przychodzącego spamu, byłyśmy zmuszone włączyć na kilka dni weryfikacje obrazkową.
Z góry przepraszamy za utrudnienia przy komentowaniu :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...