Fast food to nie tylko hamburgery, hot-dogi i frytki, ale zapewniam, że chociaż jeden taki przepis jeszcze się pojawi w tym tygodniu. Dzisiaj jednak chciałabym się skupić na fast foodzie w stylu azjatyckim, czyli jednym z moich ulubionych.
Moda na jedzenie chińszczyzny rozwijała się już od lat 90., przez co może teraz wzbudzać nieufne skojarzenia. Pierwsze bary serwujące szybką kuchnię z Dalekiego Wschodu kojarzą mi się z tłustymi, smażonymi w głębokim tłuszczu potrawami, wzbogacanymi glutaminianem sodu i innymi tajemniczymi składnikami. Szkoda, bo kuchnia azjatycka ma o wiele więcej do zaoferowania. W rzeczywistości powinny to być lekkie i świeże danie, smażone krótko w woku.
Moda na jedzenie chińszczyzny rozwijała się już od lat 90., przez co może teraz wzbudzać nieufne skojarzenia. Pierwsze bary serwujące szybką kuchnię z Dalekiego Wschodu kojarzą mi się z tłustymi, smażonymi w głębokim tłuszczu potrawami, wzbogacanymi glutaminianem sodu i innymi tajemniczymi składnikami. Szkoda, bo kuchnia azjatycka ma o wiele więcej do zaoferowania. W rzeczywistości powinny to być lekkie i świeże danie, smażone krótko w woku.
Na szczęście powstaje coraz więcej miejsc, które prezentują zalety azjatyckiego gotowania. Gdzie tekturowe kubeczki zamieniane są na eleganckie pudełeczka lub czysty talerz, a glutaminian sodu na świeże składniki.
Co więcej, proste noodle z kurczakiem można bez większego problemu przygotować w domu. Do najprostszego dania nie potrzeba wymyślnych i drogich składników. Można sobie poradzić z samym sosem sojowym, octem ryżowym (który można zastąpić sokiem z cytryny), imbirem, miodem, chilli i czosnkiem. Wystarczy jeszcze zgrabny wok lub głęboka patelnia i w mniej niż 30 minut stworzycie boskie noodle!
Noodle z kurczakiem/2-3 porcje
- 150 g makaronu (np. noodle pszenne udon, gryczane soba, ryżowe lub sojowe)
- podwójna pierś kurczaka
- 5 łyżek mąki kukurydzianej
- brokuł (kilka różyczek)
- papryka (u mnie żółta)
- kilka pieczarek
- marchewka
- cebula
- 2 ząbki czosnku
- 2 cm korzenia imbiru
- 1/2 papryczki chilli
- 3 łyżki sosu sojowego
- 2 łyżki octu ryżowego (można zastąpić sokiem z cytryny lub limonki)
- 2-3 łyżki miodu
- 50 ml bulionu z kurczaka lub soku z pomarańczy
- sól, pieprz
- olej arachidowy lub inny roślinny np. rzepakowy
- orzechy arachidowe/pistacje/świeża mięta/świeża kolendra
- Noodle przygotowujemy według wskazówek na opakowaniu (prawdopodobnie będzie trzeba je zalać wrzącą wodą i zostawić na kilka minut). Następnie przepłukujemy je zimną wodą i odstawiamy.
- Różyczki z brokułów gotujemy we wrzącej i osolonej wodzie kilka minut, aby były al dente. Studzimy.
- Mięso myjemy, osuszamy, oczyszczamy z błonek i kroimy w kostkę. W miseczce łączymy mąkę kukurydzianą z solą oraz pieprzem i obtaczamy w tej mieszance kawałki kurczaka.
- Rozgrzewamy wok z łyżką oleju arachidowego (lub innego). Wrzucamy mięso i smażymy z dwóch stron przez ok. 4 minuty.
- Kurczaka odsączamy z tłuszczu i zostawiamy na talerzu. Wok wycieramy ręcznikiem papierowym i rozgrzewamy na nowo, dodając łyżkę oleju.
- Wrzucamy posiekaną w piórka cebulę, poszatkowany drobno czosnek, imbir i papryczkę chilli. Smażymy minutę.
- Następnie wrzucamy obrane i pokrojone w kostkę pieczarki. Po minucie dodajemy pokrojoną w słupki paprykę i marchewkę. Smażymy 2 minuty.
- Dodajemy ponownie mięso. Wlewamy sos sojowy, ocet ryżowy, miód. Całość dusimy dwie minuty, dodajemy różyczki brokułów, wlewamy bulion (lub sok z pomarańczy). Podgrzewamy 2 minuty.
- W miseczce mieszamy łyżkę mąki kukurydzianej z 3 łyżkami sosu powstałego w woku. Miksturę dodajemy do pozostałych składników, mieszamy dokładnie, aby nie zrobiły się grudki i aby sos zgęstniał. Próbujemy sosu i w razie potrzeby doprawiamy octem, sosem sojowym, miodem lub solą.
- Po minucie wrzucamy noodle, dokładnie łączymy wszystkie składniki. Makaron przekładamy do miseczek, podajemy z orzechami i świeżymy ziołami.
Pierś kurczaka można zastąpić innym mięsem np. polędwicą wieprzową. W obu przypadkach polecam obsmażyć najpierw mięso w mące kukurydzianej, dzięki temu będzie soczyste.
Świetnie sprawdzą się tu także krewetki lub tofu.
pyszne jedzonko! lubię takie bardzo :)
OdpowiedzUsuńJa poproszę z duużżąą ilością kolendry!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie smaki: )
O tak, to jest mój ulubiony domowy fast food!
OdpowiedzUsuńKiedy nie mam czasu, zwykle sięgam po makaron,
a wszelkie jego azjatyckie wersje
zawsze są przyjmowane z ogromnym entuzjazmem:)
Obłędne!!!!
OdpowiedzUsuń