niedziela, 21 sierpnia 2011

Śniadanie do łóżka #10: Jajka po benedyktyńsku

Zadziwia mnie czasem ile historii może kryć się za zwykłą kanapką z jajkiem. Jajka po benedyktyńsku (Eggs Benedict) doczekały się trzech konkurencyjnych hipotez ich powstania, z których pierwsza datowana jest od końca XIX wieku! Od dawien dawna znane są także jako wyjątkowo skuteczne lekarstwo na kaca:) 
W oryginale powinno się je podawać na angielskim muffinie, z szynką lub bekonem, jajkiem w koszulce i sosem holenderskim. Ta niesamowita dokładność zaowocowała nowymi nazwami, które powstały tylko przez zamianę jednego ze składników. Na przykład dodając plaster pomidora uzyskamy Eggs Blackstone, a wymieniając szynkę na szpinak- Eggs Florentine. Nie wiem jak nazywała by się moja wersja, gdyż mocno odbiega od klasycznej, ale mogę was zapewnić, że jest równie pyszna. 

Jajka po benedyktyńsku (1 kanapka)
- 1 jajko
- 1 łyżeczka octu
- pół ciabatty z cebulą
- masło
- 1 plaster żółtego sera
- 2 suszone pomidory
- 1 plaster wiejskiej szynki
- garść rzeżuchy 
- 1 łyżka majonezu
- sól
- pieprz

Zagotuj wodę z łyżeczką octu w średniej wielkości garnku. Wbij jajko do małej filiżanki lub miseczki. Gdy woda zacznie mocno wrzeć, delikatnie zmniejsz ogień i wlej jajko bezpośrednio do wody. Łyżką lub szpatułką kieruj rozchodzące się białko w stronę żółtka. Gotuj około 2-3 minuty i wyłów łyżką cedzakową. 
Pogrzej ciabattę na tosterze, posmaruj masłem. Ułóż na niej plaster sera, suszone pomidory, plaster szynki i rzeżuchę. Na czubku połóż jajko w koszulce, posól i popieprz. Udekoruj majonezem.

Śliwka


22 komentarze:

  1. mm... ale smakowite połączenie :D:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Najważniejsze, że pyszna:).
    Pięknie pokazałaś to rozpływające się żółteczko:). A taką kanapkę to ja nawet na obiad poproszę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczne!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliwko,ta historia i mnie kiedyś zaintrygowała.Jeden przepis, a tyle hipotez.
    Ale pyszne są benedyktyńskie jajka.
    I Twoje śniadanie mi zapachniało.
    Miłej niedzieli!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze nie próbowałam jajek w koszulkach ale chętnie bym spróbowała, niesamowicie apetyczne zdjęcia :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam ten moment, kiedy żółtko jajka wypływa na resztę dania :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jejku, niby zwykłe jajko,a takie zawirowania, zresztą jak w sporze o to, co było pierwsze jajko czy kura :)!

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam takie jajka i takie kanapki. Pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
  9. cudowne zdjęcia. pyszne, piękne i zdrowe śniadanie!!!


    Pozdrawiam
    monika

    OdpowiedzUsuń
  10. ależ niesamowicie apetyczna fotka!
    cudowne jajka.
    mmm... takie śniadanie to rozpusta!

    OdpowiedzUsuń
  11. Dowód na to, jak czasem zwykła prostota dania urzeka - wygląda rewelacyjnie!

    OdpowiedzUsuń
  12. aż naszła mnie ochota na jedno

    OdpowiedzUsuń
  13. no nie. 21.45 a mnie naszło na kanapkę!

    OdpowiedzUsuń
  14. och takie śniadanie mogłabym jeść codziennie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wygląda niesamowicie smacznie! Takie jajko to dla mnie wyższa szkoła jazdy, już widzę tuzin zmarnowanych rozlanych jajek zanim uda mi się zrobić to jedno właściwe:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy nie robiłam jajka w ten sposób, ale jutro na pewno wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  17. pyszne śniadanie! chyba zaserwuję takie mojemu S :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Próbowałam kiedyś zrobić jajko w koszulce, nie było łatwo:P Ale czytałam gdzieś, że po dodaniu do wody malutkiej ilości octu, udaje się trochę lepiej. A sniadanie pycha, oczywiście!

    OdpowiedzUsuń
  19. Jajka to jest to co uwielbiam! A te zdjęcia... ślinka leci :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Kolejna świetna propozycja na śniadanko ;-)


    www.przysmakiewy.pl

    OdpowiedzUsuń

Ze względu na sporą ilość przychodzącego spamu, byłyśmy zmuszone włączyć na kilka dni weryfikacje obrazkową.
Z góry przepraszamy za utrudnienia przy komentowaniu :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...