W myśl zasady "jesteś tym co jesz" od dawna staram się zwracać sporą uwagę na to co mam na talerzu. Oczywiście bywają chwile słabości, szczególnie w środku nocy po imprezie, w trakcie kolacji z przyjaciółmi, czy w podróży. Ostatnio jednak zaczęliśmy także przywiązywać wagę do podstawowych produktów w trakcie zakupów, aby w naszym koszyku nie pojawiła się mocno przetworzona żywność, dlatego sprawdzamy każdy słoik z marynowanymi papryczkami, czy skład majonezu. Niestety najbardziej popularny majonez w naszym kraju nie przeszedł naszego testu etykiety. Przestawiliśmy się na inny i bardzo szybko przyzwyczailiśmy się do nowego smaku. Okazało się, że tak naprawdę ten mniej popularny, a z lepszą etykietą smakuje w rzeczywistości bardziej jak prawdziwy majonez, taki domowy.
Nie wiem czy chciałoby mi się robić raz na tydzień majonez, wystarczy, że co kilka dni piekę chleb. Dd czasu do czasu można się w ten sposób zabawić, tym bardziej, że robi się go naprawdę łatwo i szybko. Wystarczy sparzyć skorupkę jajka, wbić je do wysokiego naczynia, dodać ocet winny, musztardę i wlewać cienką strużką olej roślinny. W tym czasie cały czas miksować majonez, aż zgęstnieje. Na koniec jeszcze sól, pieprz, a dziś dodałam jeszcze trochę świeżo tartego chrzanu.
Taki majonez na pewno pojawi się na moim wielkanocnym stole. Dziś wylądował w jajecznej paście z wędzonym łososiem i szczypiorkiem. Spróbujcie zrobić majonez sami, to naprawdę łatwe :)
Domowy majonez z chrzanem/ średni słoik
- sparzone jajko
- łyżeczka musztardy
- łyżeczka octu winnego
- 350 ml oleju roślinnego (u mnie słonecznikowy oraz z pestek winogron)
- 4 cm świeżego chrzanu (ok. 4-5 łyżek startego korzenia)
- sól, pieprz
- szczypta cukru trzcinowego (opcjonalnie)
- 5 jajek ugotowanych na twardo*
- 100 g wędzonego łososia (u mnie wędzony na ciepło)
- 2 łyżeczki musztardy
- 2 łyżki świeżo tartego chrzanu
- mała cebula
- 4 łyżki posiekanego szczypiorku
- 1/2 łyżeczki miodu
- 2 łyżki soku z cytryny
- 5-6 łyżek domowego majonezu
- sól, pieprz
- Jajko w skorupce sparzamy wrzątkiem i wbijamy do wysokiego naczynia.
- Dodajemy musztardę, ocet, sól. Wlewamy cienką strużką powoli olej i miksujemy cały czas mikserem, aż osiągniemy gęsty i puszysty majonez.
- Pod koniec dodajemy tarty chrzan, cukier, pieprz i miksujemy jeszcze chwilę.
- Majonez przekładamy do słoika i przechowujemy w lodówce.
- Obrane jajka wrzucamy do dużej miski i zgniatamy je tłuczkiem do ziemniaków lub widelcem.
- Dodajemy posiekaną drobno cebulę, szczypiorek, porwanego na małe kawałki łososia, musztardę, chrzan, miód, sok z cytryny.
- Dodajemy majonez i mieszamy składniki do uzyskania gęstej pasty. Na koniec przyprawiamy solą i pieprzem do smaku.
Super :) Chciałabym mieć tyle czasu rano, żebym mogła jeść śniadanie w łóżku ;p Ale niestety, nawet jak wstaję wcześniej, to jestem w stanie zjeść śniadanie na spokojnie przy stole. Ale i tak się poprawiło - przecież śniadanie jest najważniejszym posiłkiem, a kiedyś w ogóle go nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńA pasta chyba wyląduje u mnie na kanapkach jutro na kolację :)
Ile taki majonez wytrzyma w lodówce? I bardzo proszę i informację, który to taki dobry ze słoika! :)
OdpowiedzUsuńWłasnie, ile wytrzyma w lodówce po zrobieniu?
OdpowiedzUsuńi do tego domowy chleb na zakwasie, miodzio!
OdpowiedzUsuńW to mi graj, pasta w moich smakach.Domowy majonez robiłam zazwyczaj tylko z żółtka i na oliwie więc będę testować Twój przepis.
OdpowiedzUsuńa good idea for a light snack in the late afternoon. to me this is helpful because I watch the calories
OdpowiedzUsuńThose dishes looks really delicious. I think that I'll try to make it your way. Thank you for posting it here.
OdpowiedzUsuńI wonder how this recipe comes from the author, I know that in our region this recipe is considered local
OdpowiedzUsuńdelicious and easy to prepare a snack, spasibo that shared this recipe, I'm sure my guests like it
OdpowiedzUsuń