Nie było mnie tu przez chwilę, bo jak wspomniałam w ostatnim moim wpisie, żegnałam zimę ucząc się jeździć na nartach w słonecznych Dolomitach. Wróciłam do domu z siniakami, nowymi umiejętnościami i o rok starsza, bo na wyjeździe świętowałam urodziny. Oprócz włoskich rarytasów przywiozłam też ze sobą kilka pomysłów na lekkie dania, aby przywołać szybciej panią Wiosnę.
Co prawda rano zjadłam tylko banana i popędziłam na trening, ale na drugie śniadanie już zaszalałam, bo zaserwowałam serniczki z patelni. Robi się je bardzo łatwo, bo wystarczy wymieszać twaróg z żółtkiem, odrobiną mąki (u mnie orkiszową) i ubitym białkiem. W wersji na słodko dodajemy łyżkę cukru trzcinowego, w wersji wytrawnej ograniczamy się do soli i pieprzu, to w zupełności wystarczy. Słodkie serniczki pojawiły się na blogu już kilka lat temu, dzisiaj ich słona wersja i śmiem twierdzić, że lepsza!
Serniczki są pyszne same w sobie, ale stwierdziłam, że przydałby się do nich jakiś dodatek. Twaróg wiosną najlepiej komponuje się z rzodkiewką oraz ziołami i właśnie w taki sposób podkręciłam smak jogurtu naturalnego. Oprócz rzodkiewek, dla świeżości wybrałam kolendrę, bazylię, koperek, szczypiorek, sok z cytryny i papryczkę chilli. Jogurt wyszedł lekki i wiosenny, idealnie komponował się z serniczkami. Ziołami nie musicie się aż tak przejmować, dodajcie takie, jakie macie pod ręką.
Przepis na pewno jeszcze powtórzę w mojej kuchni, bo podpił moje podniebienie, mam nadzieję, że rozpieści i wasze ;)
Serniczki z patelni z wiosennym jogurtem/ 6 sztuk
- 500 g półtłustego twarogu
- jajko
- 50 g mąki orkiszowej jasnej
- łyżeczka soli
- świeżo mielony pieprz
- 2-3 łyżki oleju rzepakowego
- 4 łyżki kaszy manny
- Wiosenny jogurt:
- 200 g jogurtu naturalnego
- łyżka soku z cytryny
- 4 rzodkiewki
- garść ziół (u mnie szczypiorek, koperek, kolendra,bazylia)
- łyżeczka posiekanej papryczki chilli
- sól, pieprz
- Białko ubijamy z solą na sztywną pianę.
- Twaróg rozdrabniamy widelcem i łączymy z żółtkiem. Wsypujemy mąkę, dodajemy pieprz i dokładnie mieszamy.
- Na koniec dodajemy ubite białko i delikatnie całość mieszamy.
- Z utworzonej masy formujemy okrągłe placuszki, które obsypujemy z dwóch stron z wierzchy kaszą.
- Smażymy na rozgrzanym tłuszczu po ok. 2 minuty z każdej strony.
- Podsmażone serniczki przekładamy na blachę wyłożoną pergaminem i wstawiamy do piekarnika. Podpiekamy 5 minut w 190 stopniach.
- W tym czasie do jogurtu dodajemy pokrojone w słupki rzodkiewki, posiekane zioła, chilli, sok z cytryny, sól i pieprz.
- Ciepłe serniczki serwujemy z wiosennym jogurtem.
Kasza powinna być ugotowana czy nie? Bo to pozostaje dla mnie niejasne �� ale przepis super, w weekend na pewno wypróbuje ��
OdpowiedzUsuńKaszę można pominąć lub zastąpić bułką tartą/kaszą kukurydzianą. Chodzi o surową, obsypując serniczki przed smażeniem, tworzy się później chrupiąca i złocista skórka :)
OdpowiedzUsuń