Wiem, że wśród czytelników burczymiwbrzuchu są miłośnicy kiepskich żartów, dlatego zacznę jak Karol Strasburger w Familiadzie :)
- Co robią lekarze w kuchni?
-Leczo!
Tym suchym akcentem przedstawiam dzisiejszą propozycję obiadową. Sierpień to idealny czas na przygotowywanie dań "leczopodobnych", czyli jednogarnkowych, wykorzystujących sezonowe produkty. Można w nich przemycić wiele wspaniałych warzyw, a także mięso, przez co danie stanie się bardziej "konkretne". Ja wybrałam do tego mieloną wołowinę, ale zapewniam, że w dobrze skomponowanej wersji wegetariańskiej niczego również nie będzie brakowało.
Oprócz wołowiny, w moim leczo znalazły się pachnące pomidory, kolorowe papryki, cukinia, bakłażan, pieczarki i fasolka szparagowa. Tak naprawdę można tam wrzucić większość warzyw, nie trzeba się aż tak inspirować oryginalnym leczo. Lubię też wersję z chorizo lub kukurydzą, ostatecznie ważne, aby było sezonowo.
Wychodzę z założenia, że na podstawie leczo i tego typu warzywnych gulaszy łatwo jest ocenić podniebienie kucharza, bo odpowiednie doprawienie takich dań to najważniejsza sprawa! Dlatego pamiętajcie o balansie smaków i próbowaniu leczo w trakcie gotowania.
Danie podałam z kukurydzianymi podpłomykami, ale równie dobrze sprawdzi się tu po prostu bagietka :)
Leczo z wołowiną / (4 porcje)
- 500 g mielonej wołowiny
- cebula
- 3 ząbki czosnku
- 1/2 papryczki chilli
- 2 duże papryki lub 3 małe
- 3 pomidory
- pół cukinii
- pół bakłażana
- 5 pieczarek
- garść zielonej fasolki szparagowej
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- puszka pomidorów
- 1/2 puszki wody
- 2 łyżki octu balsamicznego
- łyżka miodu lub cukru
- łyżeczka wędzonej papryki
- łyżeczka słodkiej papryki
- łyżeczka ostrej papryki
- sól, pieprz
- koperek
- kilka łyżek oleju roślinnego
- Cukinię kroimy w półplastry, bakłażana w kostkę, posypujemy łyżeczką soli i zostawiamy na 10 minut na sicie, następnie odsączamy z soku przy pomocy ręcznika papierowego.
- Cebulę kroimy w piórka, chilli drobno siekamy. Wok lub głęboką patelnię rozgrzewamy z łyżka oleju i wrzucamy składniki.
- Po minucie smażenia na dużym ogniu dodajemy pokrojone w plastry pieczarki oraz obraną i pokrojona na mniejsze części fasolkę szparagową. Całość smażymy ok. 3 minuty.
- Następnie dodajemy 1-2 łyżki oleju i dodajemy cukinię z bakłażanem. Podsmażamy kolejne 3 minuty.
- Wrzucamy pokrojone w kostkę papryki, dodajemy słodką, ostrą i wędzoną paprykę w proszku, sól, pieprz. Składniki dokładnie mieszamy i smażymy przez kolejne 3 minuty.
- Dodajemy pokrojone w kostkę pomidory i smażymy 2-3 minuty.
- W tym czasie na drugiej patelni podsmażamy na łyżce oleju mieloną wołowinę. Przyprawiamy ją solą i pieprzem i smażymy krótko, aż zmieni kolor.
- Do warzyw dodajemy podsmażone mięso, zawartość puszki z pomidorami oraz koncentrat. Wlewamy wodę do połowy wysokości pustej puszki i dolewamy do warzyw. Dodajemy również 3 przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku, ocet balsamiczny i miód.
- Zmniejszamy ogień i całość dusimy 10-15 minut, aż sos zgęstnieje.
- Leczo podajemy posypane koperkiem z podpłomykami/bagietką/ryżem/makaronem.
SUCHAR PIERWSZA KLASA! POJAWIŁ SIĘ UŚMIECH NA MOJEJ TWARZY! :) A LECZO ZROBIĘ NARZECZONEMU :)
OdpowiedzUsuńSmacznie ;-)
OdpowiedzUsuńhehe suchar z leczo to duet idealny!
OdpowiedzUsuń