niedziela, 11 stycznia 2015

Śniadanie do łóżka #168: Kawowo-czekoladowy jaglany "budyń"



Choć w moim mieszkaniu telewizor służy nam jedynie do odtwarzania seriali i filmów, które sami postanowimy obejrzeć, zdarza nam się włączyć go w celu tępego wpatrywania się w to, co znajdziemy w telewizji. Tępego, bo inaczej chyba nie można określić programów, które nadaje większość stacji i aż trudno uwierzyć, że kogoś to może szczerze interesować. Nie będę tu jednak narzekać na ofertę telewizyjną, ale chciałabym porozmawiać o odpowiedzialności. Odpowiedzialności mediów i reklamodawców za to, co polecają ludziom.

Jak wiadomo kulinaria to nośny temat, szczególnie w ostatnich kilku latach. Reklamy skupiają się w większości okołokulinarnych produktach, bardziej lub mniej przetworzonych. A ja, siedząca poniekąd w temacie jestem niezwykle poirytowana tym co słyszę. I jakoś nie potrafię zignorować tego co do mnie dociera.

Pierwszy scenariusz z życia szczęśliwej rodziny. Pani domu nareszcie znalazła pomysł na obiad. Rozpuści więc proszek w wodzie i cała rodzina ucieszy się ze zdrowego i pysznego dania.
Druga scenka z życia szczęśliwej rodziny. Rozbrykana gromada dzieci, za którymi ciężko nadążyć. Ale na szczęście mama ma na to sposób. Na podwieczorek będzie budyń. Bo jest taaaaki pożywny.

Czy budyń z proszku jest czymś, co chcemy kiedykolwiek podawać naszym dzieciom na podwieczorek? Czy ktoś weźmie za to odpowiedzialność, gdy dzieci wychowane na proszkach i koncentratach zaczną chorować? Nie sądzę.

Ale przede wszystkim, czy naprawdę trudno zrobić budyń z naturalnych produktów? Potrwa to prawdopodobnie niewiele dłużej niż zalanie niewiadomego pochodzenia proszku gorącym mlekiem. A jak chcemy naszym dzieciom (lub sobie) podać coś pysznego i znacznie zdrowszego niż klasyczny budyń, można postawić na coś co doda "budyniowej" konsystencji- płatki jaglane. Wmieszane do gorącego mleka, czy wody (lub jak w tym wypadku, kawy) wymagają tylko kilku minut gotowania.

Koniecznie przełamcie go konfiturą, pasują do siebie idealnie.

Kawowo-czekoladowy jaglany "budyń" (2 mniejsze porcje, lub 1 duża)

- 40 g płatków jaglanych
- 200 g zaparzonej kawy
- 60 ml śmietanki kremówki
- 4 kostki gorzkiej czekolady
- 2 łyżki brązowego cukru
- pół łyżeczki cynamonu
- szczypta soli

- dodatek: ulubiona konfitura (ja wykorzystałam morelową niskosłodzoną)

  1. Kawę pomieszaj ze śmietanką i podgrzej w rondelku. 
  2. Gdy zacznie się gotować dodaj płatki, cukier, cynamon i sól. Gotuj, cały czas mieszając, przez kilka minut aż osiągnie budyniową konsystencję.
  3. Dodaj czekoladę i gotuj jeszcze chwilkę aż się roztopi. 
  4. Podawaj z łyżką konfitury, która przełamie kawowo-czekoladowy smak. 
Śliwka

4 komentarze:

  1. Doskonały tekst
    uchrońmy dzieci przed złym jedzeniem
    Nie lubię słodyczy (to mój problem, a nie dzieci)
    Dajmy dzieciom coś smacznego, ale nie z rozpuszczonego proszku w wodzie

    pozdrawiam
    Mi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Budyń na bazie kawy, świetnie, na pewno wypróbuję! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaką objętość ma 200g zaparzonej kawy?
    PS uwielbiam waszego bloga <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 200 ml, później poprawię:) dziękujemy za miłe słowa!

      Usuń

Ze względu na sporą ilość przychodzącego spamu, byłyśmy zmuszone włączyć na kilka dni weryfikacje obrazkową.
Z góry przepraszamy za utrudnienia przy komentowaniu :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...