Zaczynam się poważnie o siebie martwić. Nie wiem czy to ogólne zabieganie, czy zupełnie niezimowa pogoda, ale w ogólę nie czuję świątecznej atmosfery. Codziennie myślę, że może warto powoli wybrać się po prezenty, ale gdy zaczynam chodzić po sklepach, szybko sobie odpuszczam. Przecież mam jeszcze czas.
Barszcz? Pierogi? Gravlax (planowany na te święta)- eeee tam! Przecież mam jeszcze mnóstwo czasu.
Ktoś dzisiaj uświadomił mnie, że wcale nie mam, a gdy życzyłam dzisiaj wesołych świąt pierwszym urlopowiczom, zaczęłam wpadać w lekką histerię.
Jednak przecież nie o to chodzi w świętach. Mamy odpocząć, nie panikować, że czegoś nie zrobimy. Mamy spędzić czas z rodziną i przyjaciółmi, a nie kłócić się z nimi o szczegóły organizacyjne. Staram się to sobie powtarzać, a w między czasie odstresowuję się nieco lepiąc małe kuleczki z masy makowej, obtaczając je w cukrze pudrze.
- 250 g masy makowej
- 250 g mascarpone
- 50 g suszonej żurawiny
- 200 g bialej czekolady
- cukier puder do obtoczenia
- cukier puder do obtoczenia
- Rozpuść białą czekoladę w kąpieli wodnej.
- Pomieszaj mase makowa, mascarpone i żurawinę. Dodaj białą czekoladę, dobrze wymieszaj i odstaw do lodówki na ok. 2h, a najlepiej na noc, aby masa zgęstniała.
- Formuj kulki dowolnej wielkości i obtaczaj w cukrze pudrze.
- Przechowuj w lodówce.
Śliwka
To jest absolutnie, nieprawdopodobnie, obłędnie wyśmienite! Dzięki za pomysł :)
OdpowiedzUsuńKarolina