Aż trudno uwierzyć jak dawno nie robiłam pasty jajecznej. Jestem wielką fanką wszelkich past, od pysznej, pomidorowej z wędzonej makreli (koniecznie z wkrojonymi konserwowymi ogórkami) po hummusy, czy owocowe smarowidła. To chyba najlepsza forma nakarmienia wielu osób- stawiamy miskę pysznej pasty, kromki chleba i jedziemy:)
Prawdziwego powera jednak doda wam to pyszne i niezwykle proste smarowidło- pasta jajeczna z awokado. Minimum składników, maksimum smaku.
Najlepiej wybrać jeszcze twarde awokado. Zwykle szukamy tych przejrzałych i miękkich, ale w tej konfiguracji fajnie jest gdy chrupie w zębach.
Na śniadanie, drugie śniadanie, kolację czy przekąskę. Do dzieła!
Pasta jajeczna z awokado
- 3 jajka
- 1 małe awokado
- 4 łyżki majonezu
- pół pęczka młodego szczypiorku
- sól
- pieprz
- Ugotuj jajka na twardo, zahartuj i zdejmij skorupkę.
- Poszatkuj jajka.
- Przekrój awokado na pół, wyjmij pestkę i obierz je ze skórki.
- Poszatkuj awokado i dodaj do jajka.
- Poszatkuj szczypiorek i dodaj do jajka z awokado.
- Dodaj majonez, dopraw solą i pieprzem.
Śliwka
awokado i jajka to taka moja osobista klasyka śniadaniowa na tostach, uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńChętnie spróbuję :)
OdpowiedzUsuńOjej, pyszności !
OdpowiedzUsuńZ awokado muszę spróbować. Generalnie nie bardzo się z nim lubię, ale może w paście posmakuje mi?
OdpowiedzUsuńJak tu u Was łądnie jest! Dawno chyba nie byłam...
Pozdrowienia :)