niedziela, 5 lutego 2012

Śniadanie do łóżka #34: Walentynkowe (i nie tylko) muffinki śniadaniowe



Nie jestem jakąś wielką fanką Walentynek z prostego powodu. Uważam, że jeżeli mamy osobę, którą kochamy, powinniśmy to okazywać każdego dnia, nie tylko od święta. 
Ja mam to szczęście, że od dawna jest przy mnie ktoś naprawdę wyjątkowy i najchętniej gotowałabym mu dzień i noc. A chyba najwięcej romantycznych możliwości daje nam śniadanie przyniesione prosto do łóżka;) Dlatego dzisiaj proponuję słodkie muffinki w "walentynkowym" kształcie. 

Walentynkowe (i nie tylko) muffinki śniadaniowe (8 sztuk)
- 140g mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 jajka
- 80g miękkiego masła
- 60g cukru
- szczypta soli
- pół filiżanki mleka

Rozgrzej piekarnik do 180 stopni.
W misce pomieszaj mąkę z proszkiem do pieczenia.
W drugiej misce zmiksuj razem masło, jajka, cukier i szczyptę soli. Miksuj do uzyskania jednolitej masy.Gdy masa będzie jednolita, dodaj ją  do mąki z proszkiem. Dodaj mleko i zmiksuj.
Masę przelej do foremek do muffinów w kształcie serduszek (ja moje kupiłam w Duce), do połowy wysokości.
Piecz przez 25 minut.

Śliwka

21 komentarzy:

  1. Fajne te muffinki. Czy się swiętuje Walentynki czy nie , to takie muffiny można zjeść z największą przyjemnością.
    Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. aaa :D w duce? wiem jakie :D współlokatorka dzisiaj je kupił

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie babeczki są dobre na każdy dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Muffinki przepyszne:) Chciałabym choć raz dostać śniadanie do łóżka, ale mój mężuś jakiś zupełnie nieromantyczny jest:(

    OdpowiedzUsuń
  5. Urocze :) Mnie nie ma kto robić takich śniadań, więc będę musiała sama sobie takie sprawić.

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślę, że byłyby to świetne babeczki także do pośniadaniowej kawy. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczności, na pewno ucieszą każdego:)

    OdpowiedzUsuń
  8. ale one ładniutkie... idealne na walentynkowe śniadanie do łóżka ;] może i nawet uprzednio połączone z kuszącą kolacją? xd

    OdpowiedzUsuń
  9. też mam taką serduszkową foremkę, szykuję na walentynki ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chciałabym takie dostać. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja też uwielbiam gotować dla Ktosia najbliższego.. :-) i takie babeczki są urocze.

    OdpowiedzUsuń
  12. takimi muffinami można trafić prosto do serca Pana Walentego ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zgadzam się i też bardzo lubię gotować bliskiej mi osobie:) Na Walentynki jednak zawsze wymyślam coś spcejalnego:) Te muffinki takie właśnie są:)Od razu mi się spodobały:)

    OdpowiedzUsuń
  14. piękne i jakie romantyczne:)

    OdpowiedzUsuń
  15. kurcze, szkoda, że na Walentynki nie można się wprosić jak na każde inne święto ;-) Przeliczne te muffinki.

    OdpowiedzUsuń
  16. urocze! fajnie byłoby dostać takie do łóżka :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Skoro o walentynkach mowa, to czy zapraszałam już do konkursu na moim blogu? http://gruszkazfartuszka.blox.pl/2012/02/konkurs-homelookpl-czyli-kuchenna-moda-w-stylu.html ;)

    OdpowiedzUsuń

Ze względu na sporą ilość przychodzącego spamu, byłyśmy zmuszone włączyć na kilka dni weryfikacje obrazkową.
Z góry przepraszamy za utrudnienia przy komentowaniu :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...