piątek, 25 listopada 2011

Banoffee pie (tarta bananowo-kajmakowa)


Nie przepadam za tortami, dlatego gdy dostałam misję stworzenia ciasta urodzinowego dla moich przyjaciół (sto lat!) postawiłam na coś, co zastąpi tę tradycyjną formę świętowania, ale będzie równie kaloryczne:)
Banoffee pie krążył gdzieś w mojej głowie od dawna, ale jako istna rozpusta, coś absolutnie zakazanego. Ponadto wyobrażałam sobie, że jest tak słodkie, że nie byłabym w stanie tego przełknąć. 
Gdy je zrobiłam, uśmiechało się do mnie z lodówki, a ja wciąż nie wiedziałam czy będzie mi smakować (nie chciałam burzyć nieskazitelnego kształtu i musiałam poczekać na gości). 
Odkroiłam po kawałku, a tu niespodzianka! Ciasto wcale nie zabija słodkością, jest w sam raz, a bita śmietana i banany idealnie przełamują smak. Jeśli macie niebawem powód do świętowania, to zdecydowanie polecam. Może Światowy dzień pluszowego misia, czy Święto niepodległości Surinamu? Każdy powód jest dobry:)

Banofee pie (tarta bananowo-kajmakowa) [wysoka forma o średnicy 26cm]
-400g mąki
-250g zimnego masła
-50g cukru
- 1 jajko
- szczypta soli
- 400g masy krówkowej (kajmak)
- 2 banany
- 300 ml śmietanki kremówki 30%
- 2 batony Twix

Piekarnik rozgrzej do 180 stopni.
Połącz ze sobą mąkę. cukier, jajko, sól i pokrojone na małe kawałki zimne masło. Zagnieć, aż uzyskasz jednolitą masę. Wyłóż ciastem formę, tworząc wysokie brzegi i zrób dziurki widelcem na całej długości. Wsadź do piekarnika i piecz przez około 30minut, aż lekko zbrązowieje. Wyjmij ciasto i ostudź (teraz, gdy jest tak zimno, najlepiej wystawić ją na chwilę na zewnątrz, oszczędzisz trochę czasu).
Gdy ciasto będzie w pełni wystudzone, nałóż do środka równomiernie masę krówkową.
Banany pokrój na plastry i wyłóż na masie krówkowej, jeden przy drugim.
Śmietankę ubij mikserem, lub trzepaczką, aż przestanie być lejąca. Wyłóż bezpośrednio na banany, przykrywając całe ciasto aż po brzegi.
Batony Twix pokrój na małe kawałki i wysyp na bitą śmietanę.
Ciasto najlepiej przynajmniej godzinę chłodzić w lodówce.

Śliwka

33 komentarze:

  1. mmmmmm! Rewelacja! Chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę ją po raz kolejny i coraz bardziej mnie kusi!! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. smakowitości... wspaniałe ;]

    OdpowiedzUsuń
  4. Powod do swietowania? A chocby to, ze jest piatek, za jakas godzine zaczyna sie weekend... Zreszta kazdy powod jest dobry! I jego brak tez :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też mam ostatnio faze na banany - ostatnim wynalazkiem stało się 5minutowe ciasto :)))
    Nie przepadam za słodyczami, dlatego małosłodkie ciasta o aromacie bananowym przypadły mi do gustu

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdecydowanie zgadzam się z Maggie ! każdy powód jest dobry do świętowania, a jego brak? stworzysz coś przepysznego i już jakbyś miała swój własny powód do świętowania :)
    Jeszcze nigdy nie robiłam banoffee pie, bo też się boję tej wszechogarniającej słodyczy, ale może rzeczywiście warto spróbować !

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowna!
    Nie będę szukała specjalnego powodu,tylko jutro sobie ją wykonam.
    Dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  8. się zaśliniłam... szkoda, że u mnie mało bananożerców :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Już wyobrażam sobie tan smak:).

    OdpowiedzUsuń
  10. Też mam w jednej książce przepis na to ciasto, ale jeszcze nigdy go nie robiłam :O Chociaż wygląda bardzo zachęcająco!

    OdpowiedzUsuń
  11. No wygląda obłędnie. Muszę, zrobić, koniecznie!

    OdpowiedzUsuń
  12. Wygląda pysznie! A ja już tyle razy chciałam ją zrobić:-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mmm, ależ mi ochoty narobiłaś, Podobają mi się te Twixy na wierzchu. Bomba kaloryczna czy nie, z chęcią bym zjadła kawałeczek. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. aż ślinka cieknie:) pysznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Jestem w niebie... w kajmakowo bananowym niebie :)
    Aż mi się mrruczenie włączyło!

    OdpowiedzUsuń
  16. niebo w gębie, a gęba w niebie!
    takie ciasto... to sie rozumie!

    OdpowiedzUsuń
  17. Przepysznie wygląda. Nie miałam okazji robić nigdy banoffee,ale chętnie kiedyś spróbuje:)

    OdpowiedzUsuń
  18. moje ślinianki powariowały na jej widok!

    OdpowiedzUsuń
  19. co tam torty, skoro można przygotować coś TAKIEGO. umarłam, chcę spróbować:D

    OdpowiedzUsuń
  20. Banoffee pie też mnie kusi już od jakiegoś czasu :) No nic - chyba trzeba będzie się przełamać i odmaszerować do kuchni :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Właśnie robię ciacho :)
    Czy będę mogła podzielić się przepisem na swoim blogu? :)

    OdpowiedzUsuń
  22. turborozpusta :-) każda okazja jest dobra, żeby cieszyć kubki smakowe takimi pysznościami :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Zjadłabym bez powodu! Pychotka!

    OdpowiedzUsuń
  24. @Domi w kuchni. Oczywiście! Zawsze się cieszymy, gdy widzimy, że ktoś podzielił z nami tę przyjemność pieczenia:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Zgłoszę się do Ciebie jakbym chciała takie cudo zjeść ;-D Dla mnie bomba! Wiele smaków w jednym!


    www.przysmakiewy.pl

    OdpowiedzUsuń
  26. Wygląda jak ciasto za które dałabym się "pokroić" :)

    OdpowiedzUsuń
  27. zrobiłam, polecam, bardzo pyszne:)

    OdpowiedzUsuń
  28. oryginalny przepis składa sie z podobnych składników
    ale podstawe ciasta nie robi sie z mąki etc ale ciastek digestive (200 gram plus 100 gram stopionego masla)
    ciastka sie kruszy i do nich wlewa sie stopione masło
    miesza sie ta mase i wykłada nia spód od tarty
    potem do lodówki na pol godz
    i wykłada sie reszte,karmel na to banany i bita smietane ale bez dodatku cukru
    w polsce nie mozna dostac ciastek digestive
    niestety
    nalezy szukac gruboziarnistych malo slodkich

    OdpowiedzUsuń
  29. nie napisałaś w przepisie żeby dodać jajko do ciast ... super ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, umknęło mi w samym przepisie. Jajko oczywiście dodajemy do kruchego, już poprawiam, przepraszam!

      Usuń

Ze względu na sporą ilość przychodzącego spamu, byłyśmy zmuszone włączyć na kilka dni weryfikacje obrazkową.
Z góry przepraszamy za utrudnienia przy komentowaniu :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...