niedziela, 17 lipca 2016

Śniadanie do łóżka #217: Pieczona jaglanka z owocami


Dopadło mnie znienacka uczucie tęsknoty. To nie zabrzmi poważnie, ale nie zatęskniłam wcale za kimś kogo dawno nie widziałam. Moja nostalgia dotyczyła kaszy, a konkretnie jaglanej. Kiedyś jadłam jej bardzo dużo i chętnie z nią eksperymentowałam. Prowadziłyśmy nawet cotygodniowy cykl na blogu "Wtorek z kaszą", gdzie co tydzień prezentowałyśmy zdrowe przepisy z kaszą w roli głównej (tutaj pełna lista). Serię zakończyłyśmy, a kasza zaczęła pojawiać się w mojej kuchni coraz rzadziej.

Oczywiście wciąż czasem gotuję kaszę np. jęczmienną lub orkiszową do obiadu, to jednak o jaglanej na chwilę trochę zapomniałam. Czas powrócić do dobrych nawyków, przesypać kaszę do dużego słoika i znów dać jej błyszczeć.

Poszliśmy dziś spać, gdy wstawało słońce, więc poranek przed południem był dziś wyjątkowo leniwy. Zebrałam się w porze drugiego śniadania i postanowiłam upiec coś pomiędzy jaglanym ciastem, omletem, a puddingiem.

Sprawa jest niezwykle prosta, wystarczy ubić białka na puszystą masę, wymieszać z suchą kaszą, dodać żółtko i ewentualny cukier, posypać sezonowymi owocami i zapiec. Po 20 minutach możemy cieszyć się pysznym śniadaniem, który może być także dla nas deserem. A żeby nie było tak przerażająco zdrowo - pieczoną jaglankę podałam z serkiem homogenizowanym :)


Pieczona jaglanka z owocami/ forma o średnicy 24 cm
  • 250 g suchej kaszy jaglanej
  • 2 jajka
  • łyżka cukru trzcinowego
  • serek homogenizowany
  • garść świeżych owoców (u mnie jagody i porzeczki)
  • łyżka masła lub oleju kokosowego 
  1. Białka jajek ubijamy na sztywną pianę.
  2. W misce łączymy suchą kaszę jaglaną, żółtko i cukier. Dodajemy ubite białka i delikatnie łączymy.
  3. Żaroodporną formę smarujemy masłem, przekładamy masę, wierzch wyrównujemy i dekorujemy ulubionymi owocami.
  4. Jaglankę pieczemy w 180 stopniach przez 20 minut.
  5. Kroimy na kawałki i podajemy z serkiem homogenizowanym i owocami.
Tosia

4 komentarze:

  1. Tośka.... ile razy mozna Was prosic o wiecej zdjec???? :P One sa takie apetyczne, tak zachecaja, a jest ich zawsze TAK MAŁO!!!! :(
    Przepis super! Zrobię na pewne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś o tym zapominam, albo sobie myślę, że większa ilość zdjęć zanudzi czytelników? A miałam kilka ujęć jeszcze :)
      Specjalnie dla Ciebie w nowym wpisie większa porcje fot: http://www.burczymiwbrzuchu.pl/2016/07/sezon-na-quiche-z-kurkami-kukurydza-i.html
      Buziak :)

      Usuń
  2. U mnie ostatnio gości pieczona owsianka :) uwielbiam takie słodkie śniadania :)

    OdpowiedzUsuń

Ze względu na sporą ilość przychodzącego spamu, byłyśmy zmuszone włączyć na kilka dni weryfikacje obrazkową.
Z góry przepraszamy za utrudnienia przy komentowaniu :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...