czwartek, 9 lutego 2012

Pałki z kurczaka w wiórkach kokosowych






































Dzisiejsza propozycja mięsna świetnie się sprawdzi jako przekąska do podgryzania przed telewizorem. Nie ukrywajmy, że pałki z kurczaka to nie jest jakieś wyszukane danie, a najwygodniej spożywa się je trzymając w ręku. Dlatego nadają się też znakomicie jako coś na ząb dla gości podczas imprezy.
Celowo chciałam uniknąć smażenia mięsa z nadzieją, że panierka będzie trzymała się także jeśli pałki z kurczaka upiekę w piekarniku. Zabieg się udał, ale w kilku miejscach wiórki odpadły, jeśli chcecie tego uniknąć to mięso możecie usmażyć w głębokim tłuszczu, ale taka wersja jest o wiele mniej zdrowa :P
Mięso marynowałam w maślance, dzięki temu jest soczyste wewnątrz, a wiórki sprawiły, że skórka jest chrupiąca :)


Pałki z kurczaka w wiórkach kokosowych
6 pałek z kurczaka
500 ml maślanki
szklanka wiórków kokosowych
2 łyżeczki curry
łyżeczka pieprzu cayenne
łyżeczka imbiru
łyżeczka pieprzu cytrynowego
łyżeczka soli gruboziarnistej
świeżo mielony pieprz
limonka
oliwa z oliwek

Do foliowego woreczka/siateczki wrzucamy pałki z kurczaka, przyprawiamy łyżeczką curry, szczyptą pieprzu cayenne, imbirem, pieprzem cytrynowym i solą. Polewamy łyżką oliwy z oliwek i sokiem z limonki, woreczek zawijamy i nim potrząsamy, tak by przyprawy równomiernie rozeszły się na mięsie. Mięso przekładamy do miski i zalewamy maślanką, przykrywamy folią i wkładamy do lodówki na noc.
Następnego dnia mieszamy wiórki kokosowe z łyżeczką curry, szczyptą pieprzu cayenne i świeżo mielonym pieprzem. Pałki wyciągamy z marynaty i obtaczamy w wiórkach wymieszanych z przyprawami. Blachę wykładamy papierem do pieczenia i smarujemy odrobiną oliwy. Mięso kurczaka obtoczone w wiórkach przekładamy na blachę i pieczemy w 180 stopniach przez 15 minut, wtedy pałki przekładamy na drugą stronę i pieczemy kolejne 15 minut (panierka ma być rumiana). Pałki skrapiamy sokiem z limonki i jemy ręką :)

Tosia

19 komentarzy:

  1. Ten patent z marynowaniem w maślance jest świetny! A pałeczki, co tu gadać - pyszota! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądają bardzo smakowicie :), chętnie spróbuję. Piękna fotka!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dotąd robiłam tylko pierś w wiórkach i uwielbiam to połączenie. Pałki też muszą być znakomite.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna kompozycja na talerzu.
    Pyszności!

    OdpowiedzUsuń
  5. lubię soczyste, ale i chrupiące nóżki... do tego ta limonka, to musi być pyszne:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie często mnie kusiła taka panierka, ale zawsze mnie coś powstrzymywało. ;) Wygląda jednak na bardzo smaczne! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak ładnie wyglądają te pałki:)
    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja wybieram wersję mniej zdrową za to bardziej tłustoczwartkową :D lubię takie połączenia smaków.

    OdpowiedzUsuń
  9. cudowne!!! razem z przyjaciółką wprost szalejemy za kokosem, więc przepis jak dla nas bomba!

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam wszystko, co opanierowane kokosem. A z jedzenia rękoma zawsze jest najwięcej frajdy :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Tak sobie teraz łażę po blogach i układam obiadowe menu na cały przyszły tydzień. Te kurczakowe pałeczki z pewnością zrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  12. jak zwykle niebanalnie i ciekawie;)
    intryguje mnie ich smak;)
    pozdrawiam!
    m.

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam kurczaka marynowanego w maślance, a w takiej panierce to tym bardziej!

    OdpowiedzUsuń
  14. z tymi limonkami i papryczkami wyglądają smakowicie :]

    OdpowiedzUsuń
  15. Baaardzo orientalnie, na zimę idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kurcze, moja mama eksperymentuje z kurczakiem, ale w takiego sposobu jeszcze nie próbowała. ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Moje ulubione wiórki kokosowe w połączeniu z kurczakiem muszą smakować wyśmienicie! Koniecznie muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Takiego połaczenia jeszcze nigdy nie próbowałam, ale podejrzewam, że musi być pyszne!:)Fajnie, że mięsko marynowane jest w maślance bo to rzeczywiście nadaje lekkości i kruchości:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mhmh.. godne wypróbowania ;-) Choć dziś już na to z pewnością za późno, pomyślę nad tym jutro ;-)


    www.przysmakiewy.pl

    OdpowiedzUsuń

Ze względu na sporą ilość przychodzącego spamu, byłyśmy zmuszone włączyć na kilka dni weryfikacje obrazkową.
Z góry przepraszamy za utrudnienia przy komentowaniu :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...