sobota, 28 stycznia 2012

Słodka sobota #38: Krówki o smaku Bailey's


Krówki to dla mnie największy hit dzieciństwa. Pamiętam namioty, które wystawiano przy samym Molo z tyloma smakami tych wspaniałych cukierków, że żadne dziecko nie mogło się zdecydować. Ja zawsze stawiałam na te kruche, chociaż z tego przepisu wychodzą ciągnące, przypominające tak zwane ciągutki czy mordoklejki. 
Bailey's dodaje tym krówkom dorosły akcent, ale świetnie komponuje się z karmelowym smakiem.
Słodkiej, krówkowej soboty!:)

Krówki o smaku Bailey's (forma 23 x 23 cm)
- szklanka mleka skondensowanego słodzonego
- 230g miodu
- 180 g masła
- 1,5 szklanki cukru
- 1 płaska łyżeczka soli
- 2 łyżki Bailey's 
- olej do wysmarowania formy

Wszystkie składniki oprócz Bailey's umieść w jednym garnku i doprowadź do wrzenia. Cały czas mieszaj, a gdy zacznie bulgotać, zmniejsz ogień i gotuj przez około 8 minut, aż masa nabierze brązowego, karmelowego koloru. Pamiętaj. aby cały czas mieszać. Zdejmij z ognia, poczekaj 5 minut i dodaj Bailey's. Wymieszaj.
Formę wysmaruj olejem i wlej do niej masę. Odłóż do ostygnięcia, a gdy ostygnie wsadź do lodówki. Gdy masa stwardnieje pokrój ją na małe prostokąty i owiń w papierki. Krówki trzymaj w lodówce.
* Proporcje wzięłam od Doroty
** Krówki wychodzą baaaardzo słodkie, dlatego jeśli takich nie chcesz, zmniejsz ilość cukru, lub postaw na mleko nie słodzone

Śliwka

25 komentarzy:

  1. Ja wybrałabym te ciągnące się;) Te dla mnie są idealne;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubiłam te krówki z Molo- kojarzyły mi się z wakacjami :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziewczyny ja do Was wpadne na minutkę..
    Tyle czasu mi potrzeba żeby porwac garść tych pysznych ciągnących krówek :))))

    OdpowiedzUsuń
  4. jejku krówki!! kocham je :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj coś mi się wydaje, ze te krówki skradły serce me :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne zdjęcie!
    Te cukierki widziałam na jakimś zagranicznym blogu.Też bardzo mnie zainteresowały.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też wolę te kruche i taż pamiętam namioty z tymi niezliczonymi, wymyślnymi, świetnymi smakami krówek... ach! To były czasy!

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam wszelkiego rodzaju krówki, baardzo kojarzą mi się z dzieciństwem. Te o smaku Bailey's musza być wyjątkowe :)

    OdpowiedzUsuń
  9. takie soboty to nic tylko celebrować :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Zdecydowanie jestem na tak jeśli chodzi o krówki!:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Podzielcie się ze mną takimi krówkami... uwielbiam krówki a w takiej wersji to chyba pożarłabym wszystkie ;))))

    OdpowiedzUsuń
  12. świetne karmelki :)
    chyba się do Was wproszę na jedną... abo dwie... albo wszystkie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam takie domowe krówki... kiedyś robiłam czekoladowe z nutka kawy... ehhh taka jak TA też bym nie wzgardziła :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Moje ulubione cukierki z dzieciństwa, choć pewnie nie były takie wypaśne jak u Was:)

    OdpowiedzUsuń
  15. prawdziwe krówki muszą być mordoklejkami :)nawet w wersji dla dorosłych ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. takie morokleje sa najlepsze! :)

    piekne zdjecie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jakie cudne! Lubiłam zawsze mordoklejki :) Pyszne krówki:)

    OdpowiedzUsuń
  18. pyszności:) teraz mam chętkę na krówki:)))

    OdpowiedzUsuń
  19. Dla takich mordoklejek mogę nawet na chwilę.. zamilknąć;)

    OdpowiedzUsuń
  20. rewelacyjne są :) zapisuję i muszę koniecznie zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  21. nieodłącznie kojarzą mi się z wypełnionymi po brzegi straganami na corocznym święcie w pobliskim miasteczku;))
    ładne;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Krówki, króweczki, moje ulubione cukierki po wsze czasy! Wyglądają, jak z najlepszej cukierni, masz mistrzowskie dłonie :)

    OdpowiedzUsuń

Ze względu na sporą ilość przychodzącego spamu, byłyśmy zmuszone włączyć na kilka dni weryfikacje obrazkową.
Z góry przepraszamy za utrudnienia przy komentowaniu :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...