czwartek, 22 grudnia 2011

Cranberry Noël - ciasteczka z żurawiną




















Jeśli jesteście w trakcie przeprowadzki, żyjecie na kartonach, macie na głowie uczelnię, pracę, bloga i spotkania z bliskimi, a większość pierniczków, które upiekliście już zjedliście lub rozdaliście to dzisiejsze ciasteczka mogą być dla Was wybawieniem. Na mnie ostatnio spadło zbyt wiele spraw, ale z gotowania nigdy nie zrezygnuję!
Tak się składa, że aby upiec Cranberry Noël potrzebujecie niecałej godziny, a zapewniam, że są równie smaczne jak pierniczki (niektórzy twierdzą, że nawet lepsze).
Smak suszonej żurawiny można podrasować dodając do ciasta trochę pistacji albo wiórków kokosowych. Istotne jest dodanie ekstraktu z wanilii, który nadaje im wspaniałego smaku :)

Cranberry Noël
180 g masła
250 g pszennej mąki
70 g cukru pudru
łyżeczka ekstraktu z wanilii
2 łyżki mleka
50 g suszonej żurawiny

Miksujemy cukier puder z masłem, mąką i ekstraktem na puszystą masę. Przesiewamy mąkę, dorzucamy żurawinę i jeszcze raz miksujemy. Ciasto dzielimy na dwie części, robimy wałki o średnicy ok. 4 cm. Zawijamy w folię i chłodzimy w lodówce 2 godziny lub w zamrażalniku 30 minut. Następnie wałki kroimy w plasterki, układamy na blaszce z pergaminem lub silikonowej macie i pieczemy ok. 12 minut, w temperaturze 200 stopni. Studzimy na kratce, a następnie zamykamy w blaszanym pudełku jak pierniczki.

Tosia

37 komentarzy:

  1. Bardzo chciałabym ich spróbować!

    OdpowiedzUsuń
  2. ja dzisiaj pierniczki piekłam :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Są pyszne :) U mnie też one dziś:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne żurawinowe ciasteczka.
    Pochrupałabym...
    Spokojnego świętowania!

    OdpowiedzUsuń
  5. O i tu też te słynne ciasteczka...? ;) Wspaniale się prezentują! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ach, one są takie... nastrojowe ;]
    przypominają o świętach.

    OdpowiedzUsuń
  7. co prawda zrobiłam 'pierniki dla zapominalskich', ale takie ciacha z żurawiną też kuszą, oj kuszą... :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja tez pokusilabym sie o stwierdzenie, ze sa rownie dobre jak pierniczki - a o ile latwiejsze w przygotowaniu!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciasteczkowy szał panuje - ja swoje ostatnie ciasteczka będę piec jutro ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chętnie bym się na nie skusiła:)

    OdpowiedzUsuń
  11. O tak, są pyszne!! Pięknie wyglądają:)
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  12. a mogą się chłodzić w lodówce całą noc?

    OdpowiedzUsuń
  13. Dzisiaj podjadałam żurawinę, jest taka pyszna, a w ciasteczkach musi jeszcze lepiej smakować.

    OdpowiedzUsuń
  14. @Anonimowy - tak, jednak nie wiem jak to będzie z krojeniem. Jeśli wałeczki zrobią się zbyt twarde by je pokroić na ciasteczka to przed tym należy je wyjąć np. pół godziny wcześniej by chwilę odleżały poza lodówką.

    OdpowiedzUsuń
  15. Piekna puszka! gdzie można taką kupić?

    OdpowiedzUsuń
  16. Męczą mnie! Niedługo zaczną mi się śnić po nocach! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. ostatnio zjadlam cale opakowanie zurawiny wracajac do domu ze spaceru;)
    ciasteczka wygladaja bajecznie!

    OdpowiedzUsuń
  18. No i kolejny...kolejny zaskakująco prosty i obiecujący przepis na bożonarodzeniowe ciasteczka, w tym roku robię je wspólnie z dzieciakami więc chodzę po blogach i zbieram przepisy. Ten mi się podoba wyjątkowo, ze względu na żurawinę, którą uwielbiam i którą zastępuję gdzie się da rodzynki (nie znoszę ich;)) Magicznych Świąt Dziewczyny!

    OdpowiedzUsuń
  19. wspaniale ciasteczka! :)

    wesolych swiat Dziewczyny ;*

    OdpowiedzUsuń
  20. cudowne te ciasteczka :)
    Życzę Wam zdrowych, pogodnych i pięknych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Już któraś z kolei bloggerka zachwala te ciasteczka, muszę i ja w końcu je upiec:))
    Zdrowych, radosnych i rodzinnych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku!

    OdpowiedzUsuń
  22. Wesołych Świąt ipyyysznego nowego roku Burczybrzuchy!

    OdpowiedzUsuń
  23. Radosnych i smakowitych Świąt Wam życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  24. świetne ciastka i super fota:) taka nostalgiczna:)))

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękne ciasteczka. Życzę Wam Wesołych, pogodnych i magicznych świąt:)

    OdpowiedzUsuń
  26. idealne ciacha w świątecznym klimacie ;)
    Wszystkiego dobrego dziewczyny na Święta!

    OdpowiedzUsuń
  27. Wszelkiej pomyślności i radości oraz spełnienia marzeń dla Was w ten magiczny czas dziewczyny!

    OdpowiedzUsuń
  28. Boski bałwanek. ;)
    Wesołych!

    OdpowiedzUsuń
  29. Uwielbiam Cranberry Noel, pierwszy raz wypróbowałam je w zeszłym roku i od tamtej pory piekłam już kilka razy. Pychotka :] A życia na walizkach i kartonach szczerze współczuję, miałam tak dwa lata temu i za półtora roku będę przeżywać jeszcze raz, mam nadzieję że ostatni. Trzymaj się ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  30. Mhmh.. chyba nic mnie nie powstrzyma przed upieczeniem tych Maleństw ;-)



    www.przysmakiewy.pl

    OdpowiedzUsuń
  31. wlasnie zrobilam! wspaniałe są i mysle ze jesli dotrwaja do świat to beda smakowac całej rodzinie :) dzieki za ekstra przepis!

    OdpowiedzUsuń
  32. A ja nie miałam ekstraktu, dodałam wanilii z połowy laski, może być?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, dzięki temu ciasteczka będą jeszcze bardziej waniliowe :)

      Usuń
  33. A robiłyście to w TM? :)

    OdpowiedzUsuń

Ze względu na sporą ilość przychodzącego spamu, byłyśmy zmuszone włączyć na kilka dni weryfikacje obrazkową.
Z góry przepraszamy za utrudnienia przy komentowaniu :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...