Kolejna, po wczorajszej propozycja mięsno-owocowa.
Zmiana diety wymusiła na mnie wypróbowanie metody pieczenia w rękawie i muszę przyznać, że jestem zachwycona! To chyba jedna z najprostszych metod zachowania smaku bez nadmiernego wysuszania się produktów.
Często słyszałam głosy, że na blogu powinny pojawić się proste potrawy "jednogarnkowe", bo są szybkie i nie zmuszają do dłuższego czyszczenia wszystkich użytych przy przygotowaniach naczyń. Otóż mam dobrą wiadomość. Taka forma pieczenia nie ubrudzi ani jednego garnka! Wszystko ląduje w jednorazowym rękawie, chwila w piekarniku i gotowe! I kto powiedział, że gotowanie jest trudne?
Pierś z indyka pieczona z jabłkami i suszonymi śliwkami (porcja dla ok. 4 osób)
- 1kg piersi z indyka
- 2 jabłka*
- 200g suszonych śliwek
- 3 gałązki świeżego rozmarynu
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżeczka anyżu
- 1 łyżka sosu Worcestershire
- 2 łyżki oliwy
- sól, pieprz
Piekarnik rozgrzej do 200 stopni.
Indyka umyj i w miarę możliwości usuń pokrywającą go błonę. Pokrój na małe kawałki, posól i popieprz każdy kawałek.
Odetnij kawałek rękawa do pieczenia i zostawiając ok. 10 cm z każdej strony, umieść w środku mięso.
Jabłko pokrój na średniej wielkości kawałki i razem z całą resztą składników dorzuć do rękawa.
Zawiąż z dwóch stron (do rękawów dołączone są zwykle spinacze do zamknięcia). Postaraj się wymieszać wszystkie składniki w środku rękawa tak aby przyprawy równomiernie się ułożyły. Zrób dwie dziurki w rękawie u góry, połóż na blaszce do pieczenia i piecz przez około 25 minut.
Rozkrój rękaw i wyłóż porcje na talerze.
Śliwka
*O tej porze roku najbardziej smakują mi ligole
Bardzo fajna, lekka propozycja!
OdpowiedzUsuńświetna (i na pewno smakowita) opcja, ja mam zawsze całą kuchnię brudną po ugotowaniu obiadu ;).
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczna i "czysta" propozycja. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie choć ja nie lubię pieczenia w rękawie głównie za brak rumianej skórki :) poza tym jakoś nie jestem przekonana do pieczenia w plastiku ale to tylko takie moje... indyk wyśmienicie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńO, piękne! ;) Spodziewałam się roladek, a tu takie miłe zaskoczenie a la gulasz! ;) Fantastyczne.
OdpowiedzUsuńTakim połączeniom mówię głośne TAK:)
OdpowiedzUsuńPysznie się zapowiada, zwłaszcza z tym świeżym rozmarynem!:)
OdpowiedzUsuńSłodko- ostro:)
OdpowiedzUsuńha! to jest coś, co jadłam wczoraj na obiad :D
OdpowiedzUsuńPolaczenie nie calkiem z mojej bajki - ale to juz wiecie ;) Za to pieczenie w rekawie lubie, mieson jest dzieki temu soczyste i miekkie.
OdpowiedzUsuńKrolewskie danie :) wyglada pysznie!
OdpowiedzUsuńsuszone śliwki zapowiadają niepowtarzalny aromat!:) bardzo ciekawa propozycja:)
OdpowiedzUsuńO, czyżby dieta? Hmm? ;) A pierś z indyka z jabłkami brzmi bardzo apetycznie.
OdpowiedzUsuńwspaniałe danie ;)
OdpowiedzUsuńPs. ja też uwielbiam piec w rękawie, zero zmywania i lekkie jedzenie :]
Zapowiada się fantastycznie,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Ania R.
Uwielbiam mięso w takiej postaci. Jabłka świetnie się z nim komponują, a co do śliwek to nigdy nie próbowałam, ale brzmi zachęcająco ;)
OdpowiedzUsuńPewnie ci,którzy nie próbowali. Ciekawy przepis :)
OdpowiedzUsuńPołączenie indyka ze śliwką? Mhmh.. ;-))
OdpowiedzUsuńwww.przysmakiewy.pl
właśnie przygotowałam, będziemy spożywać za parę minut, pachnie wyśmienicie
OdpowiedzUsuńuwielbiam jednogarnkowe potrawy ! Praktycznie nie da się ich źle zrobić :)
OdpowiedzUsuń