niedziela, 17 lipca 2011

Śniadanie do łóżka #5: Jajecznica Masala






















Prędzej, czy później musiała się pojawić w notce śniadaniowej..
Każdy ma na nią swój własny patent, szczególnie mężczyźni. Dowodem na to jest pojawiający się od czasu do czasu głos moich kolegów : "Słuchaj, nie gotuję, ale robię genialną jajecznicę, może chcesz mój przepis na bloga?"
Cóż, każdy lubi inną jajecznicę : jedni ściętą, inni z cebulą, jeszcze inni z boczkiem.
Ja też mam mój sposób na jajecznicę. Dodaję do niej łyżkę śmietany lub jogurtu naturalnego, dzięki temu staje się aksamitna i puszysta. 
Jednak notka nie miała być o zwykłej jajecznicy, którą praktycznie potrafi zrobić każdy. Lecz o jej pikantniejszej wersji - jajecznicy Masala.
Zobaczyłam ją w książce Michela Roux "Jajka" i inspirując się smakami, prezentuję ją w swojej odsłonie !

Jajecznica Masala / przepis na porcję z 2 jajek
2 jajka
łyżka śmietany
garść świeżych ziół : kolendry, bazylii
pomidor
pół cebuli
łyżka posiekanej papryczki chilli lub habanero
pół łyżeczki curry
szczypta pieprzu cayenne
szczypta soli

Do miski wbijamy jajka, dodajemy śmietanę, pocięte nożyczkami zioła, doprawiamy solą.
Jajecznice najlepiej smażyć w woku, a jeśli nie mamy takiej możliwości to wybieramy patelnię z grubym dnem. 
Na maśle i oliwie podsmażamy pokrojoną w piórka cebulę i drobno posiekaną papryczkę. Następnie dodajemy pokrojonego w kostkę pomidora, przyprawiamy pieprzem cayenne, curry i dusimy 4 minuty.
Dalej dodajemy roztrzepane jajka, smażymy na wolnym ogniu 2 minuty i mieszamy drewnianą łyżką, aż potrawa nabierze kremowej konsystencji.
Jajecznicę podałam z pieczywem, ale świetnie będzie też pasować z chlebkiem naan, czy pitą.

Tosia

31 komentarzy:

  1. Kurcze jeszcze nie jadłam śniadania..zaraz mnie skręci:D

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja też mogę dostać takie śniadanie do łózka? ;P

    OdpowiedzUsuń
  3. co za śniadanie!
    mistrzowskie, bajeczne.
    no, ja taką niedzielę to rozumiem!

    OdpowiedzUsuń
  4. jadłam dziś jajecznicę na śniadanie, ale nie taką! fiu fiu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No proszę, proszę. Ciekawe połączenie. Jestem przekonana, że przypadnie mi do gustu :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pyszna! ja taką poproszę do łóżka...
    Ja dodaję łyżkę mleka lub śmietanki.Też lubię aksamitną.

    OdpowiedzUsuń
  7. Chętnie spróbuję dodać śmietanki bo jeszcze o tym nie słyszałam, co do curry nie mam pewności ale wygląda rewelacyjnie więc kto wie :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolorowy szał :3
    Ciekawa jestem jak jej smak ma się do zwykłej jajecznicy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię różne odsłony jajecznicy, nigdy nie jest nudna :) Pysznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mmm, ale zapachniało, też mam ochotę!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. też lubię eksperymentować z jajecznicą, ale takiej jeszcze nie próbowałam! piękne kolorki!

    OdpowiedzUsuń
  12. Tosia świetna ta Twoja jajecznica! Teraz z sezonie to najbardziej lubię z pomidorami i cebulką. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. też dodaję śmietanę do jajecznicy :) fajna taka jest, a przepis na dzisiejszą bardzo ciekawy i do wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Swietna wersja jajecznicy - takiej jeszcze nie robilam! Smietany zwykle nie dodaje, czasem za to dodaje odrobine mleka.
    A sniadanie do lozka to moglby mi przyniesc najwyzej jakis nocny marek, bo ja wstaje o 5:00, piatek, swiatek czy niedziela :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mmmm, moje smaki:) Ale jajecznicy w takiej wersji nie jadłam. Jutrzejsze śniadanie zatem pod znakiem masala jajecznicy:)

    OdpowiedzUsuń
  16. jej jajecznica ze smietana musi niezle smakowac, jutro na sniadanie wlasnie planowalam jajecznice w wersji 'tofu' :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mmm, bardzo lubię jajecznicę, ale niestety dajemy radę ją pochłonąć tylko w weekendy kiedy jest czas i możliwość jej przygotowania. Wasza propozycja śniadaniowa od razu skojarzyła mi się z indyjską przyprawą garam masala, oczywiście manowce skojarzeń słownych, ale i tak zachęciło mnie to wystarczająco, żeby przeczytać przepis i zanotować go "na tyłach swojej głowy", żeby kiedyś, w leniwą sobotę, przygotować ten specjał mężowi :]
    Pozdrawiam
    Toczka

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajna, uwielbiam takie przyprawy. Nie przepadam za jajecznicą, ale chętnie bym wypróbowała takie połączenie smaków w tofucznicy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. U mnie dziś była jajecznica, ale klasycznie ;-) Gdzie jej tam do takich wypasów jak u Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  20. Może już jestem dawno po śniadaniu, ale i tak z wielkim apetytem zjadłabym taką jajecznicę! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. znam ją, jedna z lepszych jakie jadłam :) pyszna!

    OdpowiedzUsuń
  22. Strasznie nam się ta seria śniadaniowa podoba - same pyszności!

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja jestem fanką jajek i M.Roux:) Robiłam taką jajecznicę i wiem, że smakuje świetnie:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Takie połączenie przypraw z pewnością świetnie smakuje!


    www.przysmakiewy.pl

    OdpowiedzUsuń
  25. Po takim śniadaniu, to chyba bym już nie wstała...wspaniała uczta i to nie tylko dla oczu :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Bez cebuli, bo nie lubię, ale postanowiłam, że to będzie moje jutrzejsze śniadanko! Wygląda cudnie i pewnie pachnie jeszcze lepiej!

    OdpowiedzUsuń

Ze względu na sporą ilość przychodzącego spamu, byłyśmy zmuszone włączyć na kilka dni weryfikacje obrazkową.
Z góry przepraszamy za utrudnienia przy komentowaniu :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...