czwartek, 28 lipca 2011

Galette z szynką parmeńską, pomidorami, mozzarellą i oliwkami






















Kto nie lubi pizzy? 
Jeśli ktoś nie przepada za pizzą lepiej niech szybko się przyzna, to może potraktujemy go wyrozumiale na początku! Każdy ma inne upodobania, jedni szaleją za Pizzą Hut, inni za prawdziwą włoską, a są i tacy (zapewne większość), którzy zjedzą ze smakiem dowolną pizzę. Nie znam jednak nikogo kto nie lubi pizzy chociaż trochę.
W listopadzie zaprezentowałam wam moje Mini pizze z sosem curry , a dziś nadszedł czas na kolejną improwizację z pizzą!
Gallete to inaczej rustykalna tarta, którą oprócz na słodko, można też potraktować wytrawnie. W smaku galette to coś pomiędzy pizzą a tartą. Uważam jednak, że z wyglądu ma więcej wdzięku. Przekonajcie się sami :)





















Galette z szynką parmeńską, pomidorami, mozzarellą i oliwkami
* Ciasto:
250 g mąki pszennej
120 g zimnego masła
60 ml kwaśnej śmietany
3 łyżki zimnej wody
2 łyżki soku z cytryny
szczypta soli
Nadzienie:
3 plastry szynki dojrzewającej np. parmeńskiej
pomidor
mozzarella
3 oliwki
3 łyżki mascarpone
łyżeczka suszonej bazylii
świeża bazylia
2 łyżki zalewy z suszonych pomidorów lub oliwy z oliwek


Mąkę przesiewamy do miski i wkładamy do lodówki na pół godziny. Mokre składniki łączymy z mąką, solą i zagniatamy ciasto w kulę. Dalej wkładamy je do lodówki na godzinę.
Nagrzewamy piekarnik do 200 stopni i przygotowujemy składniki.
Kulę z ciasta wykładamy na blachę wyłożoną pergaminem na której wałkujemy ciasto na placek o średnicy ok. 30 cm. Mascarpone mieszamy z łyżka zalewy z suszonych pomidorów oraz suszoną bazylią. Zostawiamy ok. 3 centymetrowe brzegi i smarujemy resztę spodu masą z mascarpone. Wykładamy na "sos" plastry pomidora, szynki, oliwki i mozzarellę.
Pozostałą "ramkę" z ciasta zginamy tworząc rustykalną tartę. Brzegi ciasta smarujemy wodą lub rozbełtanym żółtkiem. Galette pieczemy 28 minut, następnie na wierzch ciasta dorzucamy listki świeżej bazylii i pieczemy jeszcze 6 minut. Podajemy na ciepło.

* Robiąc spód gallete bazowałam na tym przepisie zucchini-and-ricotta-galette
Tosia

21 komentarzy:

  1. super! Ale bym zjadła kawałeczek... poprosze o załącznik z zapachem, i przy okazji zapraszam do siebie po wyróżnienie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super pomysł i piękne wykonanie :) Wygląda przepysznie!

    Pozdrawiam Was ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pizza, galette jak zwał, tak zwał, ale u Ciebie pysznie wygląda. Poczęstuję się kawałkiem, choć pora już dość późna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Włoskie smaki na domowym cieście...pycha!!

    OdpowiedzUsuń
  5. włoskie klimaty zawsze w cenie. zdziwiłabym się, gdyby ktoś oparł się takiemu galette :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubie i pizze (najbardziej te wloskie, na cienkim, chrupiacym ciescie), i wytrawne tarty. Bardzo mi sie podoba rustykalny wyglada tej galette!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda cudownie! Od razu bym porwała kawałeczek:)

    OdpowiedzUsuń
  8. smakowitości:) biorę całą i uciekam, bo jeden kawałeczek na pewno by mi nie wystarczył:))

    OdpowiedzUsuń
  9. pycha!:))) bardzo mi pasuje takie danie:))) jestem zdecydowanie miłośnikiem pizzy i wszystkich produktów pizzo-podobnych:)

    OdpowiedzUsuń
  10. przepadam za galette!

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię pizze lub nawet bardzo ją lubię ;-) galette nigdy nie jadłam ale czas najwyższy to zmienić :-) U was wygląda niesamowicie!

    OdpowiedzUsuń
  12. Bomba!! Taka pizza to marzenie.
    Nie wiem jakim cudem tak długo tu nie zaglądałam, chyba nie wyświetlało mi się, że dodałyście nowe posty.
    Błagam o wybaczenie i postanawiam poprawę. ;D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. ten ciągnący się ser na zdjęciu! mmmmmmm wygląda to wszystko bajecznie :D chetnie zjadłabym teraz i tu na obiad :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kolejne pysznosci u Was! Pycha! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Skutecznie kusicie :) wspaniałe dodatki.

    OdpowiedzUsuń
  16. tak wygląda tarta idealnie skomponowana:))

    OdpowiedzUsuń
  17. ja zjem wszystko co jest pizzą lub ją przypomina;) Wasza propozycja bardzo mi się podoba. uświadomiłam sobie, jak dawno pizzy nie jadłam i chyba w łykend ukręcę:) pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Wspaniałe, kupuję!I kocham od pierwszego wejrzenia. Galette - jak mogłam o tym wcześniej nie usłyszeć???

    OdpowiedzUsuń
  19. A ja właśnie w piątek piekłam pizzunię ;-))



    www.przysmakiewy.pl

    OdpowiedzUsuń

Ze względu na sporą ilość przychodzącego spamu, byłyśmy zmuszone włączyć na kilka dni weryfikacje obrazkową.
Z góry przepraszamy za utrudnienia przy komentowaniu :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...