wtorek, 21 czerwca 2011

Bruschetta z gruszką

Bruschetta to przekąska pochodząca z Włoch, jej bazą jest pieczywo, posmarowane oliwą z oliwek. Najczęściej podawana jest z pomidorami i bazylią, jednak istnieje wiele jej wariantów. 
Nabrałam ochoty na jakąś bardziej szaloną wersję, a ponieważ miałam gruszkę postanowiłam wypróbować jej połączenie z curry i orzechami włoskimi. 
Gruszka na grzance świetnie będzie się komponować także z serem np. gorgonzola oraz z dodatkiem octu balsamicznego - ale tę wersję spróbuję następnym razem :)

Bruschetta z gruszką
bagietka
gruszka
pół cebuli
garść orzechów włoskich
łyżeczka curry
łyżka miodu

Gruszkę umyj, obierz i pokrój na plastry. Na patelni rozgrzej łyżeczkę oliwy z oliwek i wrzuć cebulę posiekaną w piórka, smaż 2 minuty. Dalej dodaj gruszkę, curry, orzechy oraz miód, wymieszaj i smaż jeszcze 2 minuty. 
W tym czasie podgrzej na chrupko (np. w piekarniku) kawałki bagietki skropione oliwą z oliwek. Gruszkę z dodatkami wyłóż na pieczywo i polej oliwą z oliwek.

Tosia

15 komentarzy:

  1. Szalone połączenie, ale.. ale do odważnych świat należy ;) prezentuje się świetnie :]

    OdpowiedzUsuń
  2. Szaleństwo gruszkowe. Super!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy pomysl i obledne zdjecie! Gruszka i cebula? Wlasciwie czemu nie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam bruschette.. szczególnie właśnie z pomidorem i bazylią, ale super, że próbujesz innych wariantów i inspirujesz! Wspaniałe <3

    OdpowiedzUsuń
  5. cóż za połączenie, zainspirowało mnie do wykorzystania gruszki w wersji ostrzejszej

    OdpowiedzUsuń
  6. Jadłam kiedyś kanapkę z gruszką i stekiem:) Ale wolałabym taką, lekką wersję. Grzanka z gruszką, orzechy i cebula? To musi być pyszne:)

    OdpowiedzUsuń
  7. o ja Cię! bruschetta z gruszką! muszę spróbować, to musi być obłędne!!! I co jest z tymi orzechami do gruszki, bo często widzę takie połączenie - to jakoś szczególnie do siebie pasuje? muszę przetestować.
    Pozdrawiam
    Monika
    www.bentopopolsku.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. perfetta! :) pyszne na pewno :)

    OdpowiedzUsuń
  9. jadłam tylko z pomidorami i bazylią. ale ta gruszka wygląda chyba nawet lepiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. cudowny pomysł!!! jestem pod ogromnym wrażeniem, nie mogę powstrzymać ślinotoku:))))

    OdpowiedzUsuń
  11. Jadłem kiedyś gruszkę curry z jakimś daniu z makaronu - była pyszna.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem za oczywiście ;-) Takie cudeńka.. z wielką chęcią, tylko kiedy mam się spodziewac? ;-)



    www.przysmakiewy.pl

    OdpowiedzUsuń
  13. Zrobiłam, przednie!
    Pozdrawiam ciepło :)
    Meg N.

    OdpowiedzUsuń

Ze względu na sporą ilość przychodzącego spamu, byłyśmy zmuszone włączyć na kilka dni weryfikacje obrazkową.
Z góry przepraszamy za utrudnienia przy komentowaniu :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...