Podobno mężczyźni wolą blondynki. Chyba nigdy tego nie rozstrzygniemy, ale pewne jest to, że w temacie deserów królują czekoladowe mulatki. Jeśli jednak postawimy obok gorzkiej brunetki słodko-kwaśną blondyneczkę to może się okazać, że depcze jej mocno po piętach.
Zainspirowana rabarbarem postanowiłam przygotować przepis, z którym powinna sobie poradzić każda blondynka. Żeby nie było, że głupie żarty o blondynkach opowiadam (sama za takimi nie przepadam), muszę się wytłumaczyć - sama jestem blondie. A właśnie o przepisie na blondies mowa, czyli brownie z białej czekolady.
Musicie mi uwierzyć na słowo, słodkie ciasto z białej czeko idealnie komponuję się z kwaskowatym rabarbarem i skórką pomarańczową. Z wierzchu wyszło chrupiące, w środku wilgotne. Upieczcie mamom w ich święto, albo sobie. Nie pożałujecie :)
Blondies z rabarbarem i migdałami
- 150 g białej czekolady
- 100 g masła
- 2 jajka
- 80 g trzcinowego cukru lub 100 g białego
- 250 g mąki pszennej
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- łyżka skórki z pomarańczy
- 50 g płatków migdałowych + do posypania z wierzchu
- 3 łodygi rabarbaru
- W rondlu topimy masło. Następnie zestawiamy rondel z ognia i dodajemy połamaną białą czekoladę, energicznie mieszamy przez ok. minutę, aż masa się dobrze połączy.
- Jajka ubijamy mikserem lub ucieramy ręcznie z cukrem na kogel mogel.
- Dodajemy jeszcze ciepłą masę maślano-czekoladową, mieszamy.
- Następnie wsypujemy mąkę, dodajemy proszek do pieczenia, płatki migdałowe i świeżo startą skórkę z pomarańczy. Całość dokładnie mieszamy.
- Formę keksówkę (12x24cm) wykładamy pergaminem, przekładamy do środka ciasto, wierzch wyrównujemy. Ciasto dekorujemy paskami rabarbaru (nie obieramy) i posypujemy płatkami migdałowymi.
- Blondies pieczemy w rozgrzanym piekarniku do temperatury 180 stopni przez 30 minut. Najlepiej smakuje po schłodzeniu w lodówce.
Pychotka! :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o aspekty kulinarne, to lubię i brunetki, i blondynki. A wersja z rabarbarem to cudo, cudo, cudo! :-)
OdpowiedzUsuńNa ciepło też rewelacja! Zrobiłam wersję z wiśniami, pyszota :)
OdpowiedzUsuńa ja mam pytanie: czy 30 minut pieczenia wystarczy, aby rabarbar nie był surowy i "zmiękł" ?
OdpowiedzUsuńBlondies wygląda niezmiernie apetycznie (patrz foto nr.1), a te różowiaste "pasemka" rabarbarowe z płatkami migdałowymi są piękne; smakowo też intrygujące, bo biała czekolada zwykle jest dość słodka, zaś tu w blondies przełamuje ją kwaskowaty rabarbar.
pzdr, Ursa z Kapsztadu, RPA
Wyszło pysznie! Idealne ciasto na Dzień Matki, robi się je szybko a efekt wyjątkowy! U mnie piekło się 10 min. dłużej :)
OdpowiedzUsuń