Orange is the new black to nie tylko nazwa popularnego ostatnio serialu, ale prawdziwa zapowiedź kulinarnych trendów. Mam przeczucie, że to właśnie kolor pomarańczowy niedługo będzie królował na hipsterskich talerzach. A wszystko za sprawą rokitnika, uroczego owocu rosnących dziko krzaków, które tu, nad Bałtykiem, spotkać można niezwykle często.
Jakiś czas temu przygotowywałyśmy z Tosia materiał dla pewnego magazynu (szczegóły wkrótce). Musiałyśmy na chwilę wczuć się w prawdziwych zbieraczy skarbów i wyczarować kilka dań ze składników, które znalazłyśmy i zerwałyśmy same. Dzięki temu poznałam bliżej kwiaty i owoce, które na co dzień mijałam bezmyślnie w drodze do pracy. Wiele się nauczyłam, a takie smaczki już nie umkną mej uwadze.
Od niedawna mamy małą tradycję wspólnych śniadań, które czasem kończą się nawet, wspólnym co prawda, deserem (rozpusta!). Dzisiaj naszą uwagę przyciągnął sernik z rokitnikiem, który zniknął szybciej niż pojawił się na stole. Pycha! Przypomniałam sobie, że w mojej lodówce znajduje się dopiero co otwarty sok z tego owocu i zainspirowało mnie to do przygotowania dzisiejszego śniadania do łóżka.
Jak smakuje rokitnik? Jest mocno kwaśny, z lekkim posmakiem lekarstwa. Śmialiśmy się, że niedaleko mu kolorem i smakiem do Sanostolu, syropu z dzieciństwa. Ale to tylko uproszczenie, w rzeczywistości jest bardziej intrygujący, zresztą wypróbujcie sami. Najlepiej z podkładem z placuszków z ricotty.
Placuszki z ricotty z syropem z rokitnika (ok. 20 placuszków)
- 250 g ricotty
- 50 g brązowego cukru
- duża szczypta soli
- 3 jajka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 50 g mąki pełnoziarnistej
- 100 ml soku z rokitnika
- 35 g brązowego cukru
- Pomieszaj trzepaczką w misce ricottę, cukier, sól i jajka. Dodaj mąkę i proszek do pieczenia i dokładnie wmieszaj do masy.
- Rozgrzej olej na patelni.
- Układaj łyżką na patelni małe placuszki, smaż z dwóch stron i odkładaj na ręcznik papierowy, żeby odsączyć tłuszcz. Uzupełniaj olej przy każdej następnej partii.
- Na innej patelni rozgrzej sok z rokitnika z cukrem i smaż aż wyparuje mniej więcej połowa, a sos nabierze konsystencji syropu (powinno to zając kilka minut).
- Podawaj placuszki z syropem.
Śliwka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ze względu na sporą ilość przychodzącego spamu, byłyśmy zmuszone włączyć na kilka dni weryfikacje obrazkową.
Z góry przepraszamy za utrudnienia przy komentowaniu :)