W zeszłym tygodniu ogłosiłyśmy na blogu mały konkurs, w którym do wygrania były dwa egzemplarze kalendarza Sezonownik. We wpisie konkursowym opowiedziałyśmy historię, o tym jak kalendarze trafiły w nasze ręce. Następnie czekałyśmy na wasze opowieści o ukochanych produktach sezonowych.
Przez cały tydzień było nam bardzo miło czytać na bieżąco wszystkie wiadomości. Do odpowiedzi na pewno będziemy jeszcze wiele razy wracały, szczególnie gdy na straganach zrobi się kolorowo, poznanie waszych ulubionych składników na pewno zainspiruje nas do przygotowania wielu przepisów.
Dzisiaj przyszedł czas na trudniejszą część zadania, musiałyśmy przeczytać komentarze raz jeszcze i wybrać ulubione. Zadanie było kłopotliwe, bo najchętniej obsypałybyśmy wszystkich nagrodami, ale mamy tylko dwa kalendarze, a zasady konkursu były jasne.
Po długiej (i wcale nie takiej burzliwej) naradzie wybrałyśmy dwie odpowiedzi:
Zdecydowanie
cieżko jest wybrać jedno sezonowe warzywo/owoc na który czekam. Każda
pora roku przynosi ze sobą same wspaniałości. Staram sie w swojej kuchni
posługiwać tylko sezonowymi składnikami, bo tylko wtedy potrawy smakują
tak jak powinny. Tak mysle i mysle, no i chyba bob i dynia. A z tych
dwóch to chyba jednak dynia :D Kocham hokkaido od kiedy jej
posmakowałam! Jest cudowna i tak uniwersalna, a do tego nie trzeba
obierać jej ze skorki :D zaskakuje swoją uniwersalnością. Każda potrawa z
jej udziałem jest wspaniała, i ta na słodko i na wytrawnie. Krem z dyni
robie za każdym razem z innymi dodatkami i przy każdej twierdze, ze
wyszła lepsza od poprzedniej (przy kolejnej jest identycznie), a zupa
tajska z dynia, mleczkiem kokosowym i czerwonym curry to moja milosc
najwieksza chyba. W sezonie na dynie robie takie zapasy, ze nie starcza
miejsca w piwnicy i ze smutkiem patrze, jak z tygodnia na tydzien mi jej
ubywa (obecnie zostały tylko dwie i juz chce mi sie plakac bo tak długo
jeszcze do jej ponownego królowania na straganach!). Najśmieszniejsze
jest to, ze smak dyni poznałam dopiero w zeszłym roku, od czasu kiedy
sama zajęłam sie gotowaniem i karmieniem rodziny. Wczesniej u mnie w
domu jadało sie totalnie niesezonowo. Dlatego, tak przeraża mnie fakt,
ze straciłam tyle lat nie znając wspaniałości wszystkich sezonowych
produktów! Ale nadrabiam w zawrotnym tempie i sprawia mi to
niewyobrażalna frajdę :-)
Nie umiem ładnie pisac, ale czy musi byc to ładnie ujęte? :D Wazne by wychodziło prosto z serducha :-) pozdrawiam Was dziewczyny! I wszystkich czytelników bloga.
Natalia
Nie umiem ładnie pisac, ale czy musi byc to ładnie ujęte? :D Wazne by wychodziło prosto z serducha :-) pozdrawiam Was dziewczyny! I wszystkich czytelników bloga.
Natalia
- Natalio, mamy nadzieję, że Sezonownik zainspiruję Cię do dalszych eksperymentów z sezonowymi produktami i sprawi, że szybko nadrobisz poznawanie nieodkrytych smaków.
uwielbiam zmienność pór roku.
pierwsze prześwity przedwiośnia. ogarniającą całe istnienie intensywność wiosny. nabrzmiałe od zapachu lip lato. mglisty listopad. szaroniebieskie przedzimie. ślady na śniegu zostawiane w grudniu.
każda pora ma swój kolor nieba, swoje dźwięki i swoje smaki.
z największą tęsknotą czekam na ulotny czas fiołków.
na przykładanie dłoni do ciepłej wilgotnej ziemi.
na szukanie pierwszych wystających spod niej listków, zwiastunów fiołów.
na kilkanaście dni, w których powietrze przesiąknie fiołkową wonią.
na najdelikatniejsze i najsłodsze z kwiatów.
mam wtedy znów siedem lat, dwa warkocze i huśtawkę na jabłoni.
biegam boso po łąkach pomiędzy rzeką i lasem. zrywam kwiaty i zioła. zaplatam z nich wianki.
koniczyny mają w kwiatach zamknięty nektar. po zjedzeniu płatków róży, łąka zakwita także w środku. stokrotki smakują jak krople rosy.
fiołki rozpływają się na podniebieniu.
tak pięknie smakować może tylko niebo.
pozdrawiam Was najserdeczniej!
Paulina z jednym warkoczem
- Paulino, oby Sezonownik Ci pięknie służył, inspirował kulinarnie i przydał się do suszenia fiołków między kartkami.
Tosia & Śliwka
Gratulacje dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńO Matko! co za radość <333333 Brak słów. DZIĘKUJĘ!
OdpowiedzUsuńGratuluje Natalko !! Brawo ;*
OdpowiedzUsuńYour home purged by professionals tend to make a society of difference don't just to the look of an individual's abode, but will also to complete health to your family. In any case, a home that's not thoroughly cleaned can possibly become a good haven meant for germs together with bacteria, making it all more crucial for you to disinfect floors and walls and full clean many areas of the house. The cleaning of the house should finished more often for people with children together with pets from home, or stay in a larger sized space. cleaning companies in dubai
OdpowiedzUsuń