Trudno uwierzyć, że minął już rok od kiedy rozpoczęłyśmy na blogu cykl "Słodka sobota"! I dokładnie z początkiem tej serii kojarzą mi się przychodzące z pierwszymi ciepłymi dniami rarytasy, jak nieśmiało pojawiające się na straganach truskawki, czy rabarbar, którym zaczęłyśmy.
Żeby już tradycji stało się zadość, znowu sernik. Pojawiał się na blogu niezliczoną ilość razy, pod różnymi postaciami, gdyż zajmuje szczególne miejsce w naszych sercach, no czy można mieć dość sernika?
Sernik z truskawkami na czekoladowym spodzie (forma o średnicy 26cm)
Spód:
- 300g mąki
- 200g zimnego masła
- 100g cukru
- 3 łyżki ciemnego kakao
- szczypta soli
- 1 jajko
Sernik*:
-750g twarogu sernikowego**
- 5 jajek
- szczypta soli
- 25g cukru**
- ok. 250 g truskawek
- cukier puder do posypania
Rozgrzej piekarnik do 180 stopni.
Masło pokrój na małe kawałki, połącz z resztą składników na spód i zagnieć aż uzyskasz jednolitą masę.
Ciastem dokładnie wyłóż formę, ugniatając palcami. Zrób na całej długości ciasta dziurki widelcem (aby się nie podnosiło podczas pieczenia). Piecz przez ok. 20 minut. Wyjmij z piekarnika i wystudź.
Przygotuj masę sernikową. Oddziel białka od żółtek. Do żółtek dodaj cukier oraz twaróg i miksuj przez ok. 5 minut. Białka ubij w oddzielnej misce ze szczyptą soli. Dodaj do masy twarogowej, nie miksując, ale mieszając łyżką. Masę wlej na kruchy spód do połowy wysokości formy.
Truskawki pokrój wzdłuż na pół i poukładaj na masie sernikowej, lekko je zatapiając. Wsadź do piekarnika i piecz przez ok. 1 godzinę i 10 minut, aż wszystkie części ciasta zbrązowieją. Gdy masa sernikowa będzie się zbyt mocno spiekać, przykryj ciasto folią aluminiową i piecz dalej ( u mnie nastąpiło to już po 20 minutach). Wystudź i schłodź przed podaniem.
*Tym razem postanowiłam poeksperymentować z przepisem, ale można spokojnie go zastąpić go tym (moim ulubionym), który podawałam w notce o sernikomakowcu.
**Twaróg, którego użyłam zawierał już cukier, dlatego ilość cukru należy dostosować do twarogu, którego użyjesz.
Śliwka
po pierwsze - jest to sernik. po drugie - sa truskawki. po trzecie - jest czekoladowy spód. sernik ideał!
OdpowiedzUsuńi pomyśleć, że to już rok? ojej! pamiętam pierwsze wpisy, a tu proszę, rok już minął. alez czas pędzi. a cykl? rozpędz się i kusi, kusi niezmiennie.
Super połączenie. Ser, czekolada i truskawki - trio idealne :)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu :)
Uwielbiam Wasze słodkie soboty!
OdpowiedzUsuńGratuluję pysznej rocznicy.
A ten sernik to niesłychana pokusa.
Cudownie skomponowany.
kiedyś na sam widok sernika mnie mdliło. A teraz to moje ulubione ciacho :D
OdpowiedzUsuńTen Wasz cykl - Słodka Sobota jest słodki :)
OdpowiedzUsuńA sernik bosko musi smakować.
Pozdrawiam:)
sernik moja miłość <3 do tego tak wspaniale wygląda!
OdpowiedzUsuńO ja wszystkim sernikom mowie TAK:) Nigdy nie mam dosc! Ten sie super smacznie zapowiada:)
OdpowiedzUsuńTo musi być rewelacyjny sernik! moje ulubione smaki :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym się skusiła na taki serniczek ;)
OdpowiedzUsuńWygląda mistrzowsko!
OdpowiedzUsuńsernik i truskawki pyszne połączenie.
OdpowiedzUsuńsernik i truskawki pyszności.
OdpowiedzUsuńNo toż to rozpusta na maksa ;]
OdpowiedzUsuńHaha, pierwsze na co zwróciłam uwagę była liczba w tytule posta i sobie pomyślałam, że to chyba rok. I rzeczywiście ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję Wam dziewczyny systematyczności!
Sernik brzmi i wygląda cudnie :)
Już nie mogę się doczekać pierwszych wypieków z truskawkami! A ten serniczek będzie na mojej liście "pilne"! :) Pięknie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny! A cykl bardzo fajny. Ja zawsze słyszę w sb od mamy lub K. " Upiekłabyś coś..." :)
OdpowiedzUsuń