Sałatka jarzynowa to żadne odkrycie kulinarne, wręcz przeciwnie, jest to klasyka wśród sałatek! I domyślam się, że w każdym domu panuje tradycja wykonywania jej w określony sposób.
Niedawno podczas grilla z przyjaciółmi, (na którego każdy miał coś przynieść) pojawiły się przypadkiem dwie sałatki jarzynowe. Zrobiliśmy więc konkurs na najlepszą sałatkę - każdy miał skosztować obie wersje i wybrać lepszą.
Już po pierwszym kęsie znałam zwycięzcę! Wygrała sałatka, która była bardziej doprawiona i którą lubię od lat dziecięcych : zawierająca w sobie cebulkę i jabłko.
Zrobiła ją nasza przyjaciółka Ada, która twierdzi, że nie przepada za gotowaniem, ale robi rewelacyjne pasty ( Pasta Ady ) i sałatki :)
Sałatka Adama mi też smakowała, ale zabrakło mi w niej tej szczypty magii.
Ja zazwyczaj robię sałatki na oko, jednak trzymam się w miarę pewnych proporcji. Dziś przedstawiam moją sałatkę podaną w formie faszerowanych jajek :)
Jajka faszerowane sałatką jarzynową
Jajka faszerowane:
dowolna ilość jajek
łyżeczka octu winnego
szczypiorek
Sałatka jarzynowa:
3 marchewki
2 pietruszki
pół selera
3-4 ziemniaki
2 jabłka
5 ogórków korniszonów (można zastąpić kiszonymi)
puszka groszku
2 cebule
3 jajka
sok z 3/4 cytryny
6 łyżek musztardy (najlepiej Dijon)
7 łyżek majonezu
7 łyżek jogurtu naturalnego
pieprz
szczypta soli
pół łyżeczki cukru
Jajka:
Gotujemy jajka z łyżeczką octu winnego. Następnie stukamy nimi, aby popękała skorupka i zalewamy zimną wodą. Po 10 minutach jajka obieramy, kroimy wzdłuż na pół i wyciągamy żółtka, które możemy wykorzystać do sałatki.
Sałatka:
Marchewki, pietruszki, ziemniaki i seler gotujemy w mundurkach aż będą miękkie. Ugotowane odstawiamy by przestygły, a następnie obieramy.
Przygotowujemy dużą miskę i kroimy składniki w drobną kostkę : marchewki, pietruszki, seler, ziemniaki, obrane jabłka, korniszony, cebule oraz jajka. Dorzucamy także odsączony z zalewy groszek z puszki.
Warzywa mieszamy i dodajemy majonez, jogurt naturalny, musztardę, sok z cytryny. Sałatkę mieszamy i doprawiamy pieprzem, solą oraz cukrem. Przyszedł czas na smakowanie i dalsze doprawianie, zależnie od efektu dodajemy jeszcze pieprz, sok z cytryny, musztardę lub majonez. Odstawiamy przykrytą sałatkę do lodówki, aby się "przegryzła".
Jajka faszerowane:
Przygotowane wcześniej jajka faszerujemy zastępując wgłębienie po żółtku sałatką. Dekorujemy szczypiorkiem.
Tosia
Fajny pomysl :)
OdpowiedzUsuńCzasem warto wrocic do tradycyjnych smakow :)
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny;) Doświadczenie babci w kwestii kulinarnej od zawsze mnie fascynowało.
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na sałatkę w jajkach,ale nie jadłam jeszcze z jabłkiem,muszę wypróbować.
Do takich sałatek przekonałam się całkiem niedawno. Ta na pewno też jest pyszna, nie tylko na śniadanie. :)
OdpowiedzUsuńPycha! Uwielbiam jarzynową sałatkę. Fajnie podana z jajkami:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)
Yummy! Proste i smacznie. ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam sałatki jarzynowe, ogólnie wszystko co jest zaprawione z majonezem :) Myślę, że jajka faszerowane sałatka to strzał w 10!
OdpowiedzUsuńJabłko w sałatce jarzynowej dodaje jej to "coś", sama się o tym przekonałam, próbując babcinej sałatki :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się taki sposób podania:)
OdpowiedzUsuńSałatka jarzynowa w jajku - mistrzostwo świata! Już wiem co polecić bratu jak nie będzie mógł się zdecydować czy chce jajka czy sałatkę :)
OdpowiedzUsuńSałatka jarzynowa najbardziej mi smakuje z takich młodziutkich jarzyn i ogórków małosolnych. Twoja propozycja na podanie jej na jajkach bardzo efektownie wygląda, super na przyjęcia!
OdpowiedzUsuńProsto, ale efektownie, czyli tak, jak lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuńjejku, kocham salatki jarzynowe, musi byc zawsze dużo selera i pietruszki, wtedy są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńKrolewskie sniadanie! :)
OdpowiedzUsuńOj.. jak ja bym chciała, żeby mi ktoś podał takie śniadanko do łóżka. :)
OdpowiedzUsuńta sałatka to jest coś, co mogłabym jeść codziennie bez szansy na znudzenie się nią :D
OdpowiedzUsuńYummy & Tasty
Mam nadzieję, że jutro takie śniadanko mnie czeka ;-))
OdpowiedzUsuńwww.przysmakiewy.pl
ale pyszotny początek dnia!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
www.bentopopolsku.blogspot.com
faszerowanych jajek nigdy dość, chociaż z sałatka nie próbowałam
OdpowiedzUsuńsuper pomysł z faszerowaniem:)
OdpowiedzUsuńmoja sałatka niemalże identyczna, jednakże koniecznie z KISZONYMI ogórkami i bez jogurtu
POZDRAWIAM
piękny, piękny, piękny talerzyk:D
OdpowiedzUsuńps: widziałam taki w gdańskiej galerii bałtyckiej- zielony był akurat, teraz żałuję, że go nie kupiłam:)