sobota, 27 sierpnia 2011

Słodka sobota #16: Ślimaczki z malinami


Ciasto francuskie potrafi być zbawienne w wielu kryzysowych sytuacjach. Gdy nagle pojawią się goście, można wyczarować ciekawe wypieki dosłownie z kilku składników. Taką rolę kiedyś spełniły paszteciki, które robiłam już tyle razy, że aż mi się przejadły. 
 Jakiś czas temu robiłam cynamonowe ślimaczki, które szczerze mogą aspirować do miana najlepszych drożdżówek jakie kiedykolwiek jadłam, choć wymagają poświęcenia dużo większej ilości czasu. Dzisiaj wykorzystuję maliny, których ostatnio jest pod dostatkiem, ale równie dobrze można użyć inne owoce, które akurat macie pod ręką. 

Ślimaczki z malinami (6 sztuk)
- 2 opakowania ciasta francuskiego w rulonie
- 500g malin
- cukier (według uznania)
- 2 łyżki mąki
- 1 jajko
- cukier puder (do posypania)

Zagotuj maliny i ewentualnie dodaj cukier. Po 5 minutach, gdy będą już rozgotowane, odstaw do ostygnięcia.
Nagrzej piekarnik do 180 stopni.
Do malin dodaj mąkę, żeby zgęstniały. Jeśli wciąż uważasz, że są zbyt lejące, dodaj jej trochę więcej.
Gdy maliny wystygną, rozwiń ciasto francuskie. Z jednego rulonu zrobisz 3 ślimaczki. Zaczynając od dołu, zostaw około 1cm ciasta i nałóż łyżeczką maliny równolegle na całej długości, zostawiając na obu końcach po 1cm ciasta. Zwiń dwa razy w kierunku góry, zamknij końce i odetnij. Zwiń rulon w ślimaczka. To samo zrób z resztą ciasta.
Ślimaczki ułóż na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. W miseczce roztrzep jajko i posmaruj każdego ślimaczka.
Piecz przez 30 minut*. Przed podaniem posyp cukrem pudrem.

*Nie przejmuj się, jeżeli część malin wyciekła z ciasta podczas pieczenia

Śliwka

18 komentarzy:

  1. Pyszne ślimaczkowo-malinowe śniadanie.Uwielbiam tak rozpoczynać weekend.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. O tak, gotowe ciasto francuskie niejednokrotnie ratowalo mi zycie ;) Slimaczki bardzo zachecajace, nie pogniewalabym sie, gdyby jeden taki do mnie przypelzl ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. uroczy przysmak:) pozwolisz, że poczęstuję się kawałeczkiem?;)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Letnio, malinowo, słodko - idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. jeju, jeju!
    język mi się przykleił do ekranu!

    http://www.karmel-itka.blogspot.com
    http://www.slodkakarmel-itka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Kurczę,po zdjęciu myślałam,że to drożdzowe;) a takich jeszcze nie jadłam,na pewno pyszne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię robić przeróżne ciasteczka francuskie:) Wasze ślimaczki są urocze.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale słodziaki!
    A ślimaczki kojarza mi się ze slow-foodem - powoluuuutku, bez pośpieeechu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jest zbawienne, to fakt!
    Zawsze mam je w zamrażarce i jak ktoś niezapowiedziany wpada to hops do piekarnika z czekoladą czy dżemem i jest coś pysznego. ;D

    a z malinami jeszcze nie jadłam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Na takiego ślimaczka to się z chęcią skuszę

    OdpowiedzUsuń
  11. Deklarowałam, że w życiu nie tknęłabym ślimaka. Teraz widzę, że to stwierdzenie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ślimaczki zainteresowały mnie od pierwszego wejrzenia :) zapowiadają się cudnie

    OdpowiedzUsuń
  13. pyszności :) lubię pracować z ciastem francuskim

    OdpowiedzUsuń
  14. Pychota :) kiedyś uwielbiałam angielskie pączki z malinowym nadzieniem, rany, to było niebiańskie :) ślimaczki piękne, rumiane i na pewno bosko pachną :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam takie ślimaczki.. do tego jeszcze kobek gorącego kakao na śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zapisuję sobie takie ślimaczki ;-D


    www.przysmakiewy.pl

    OdpowiedzUsuń
  17. Te ślimaczki wyglądają cudnie! Naprawdę, chyba każdy skusiłby się na taką bułeczkę. :)

    OdpowiedzUsuń

Ze względu na sporą ilość przychodzącego spamu, byłyśmy zmuszone włączyć na kilka dni weryfikacje obrazkową.
Z góry przepraszamy za utrudnienia przy komentowaniu :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...