Znanym zjawiskiem w gastronomii jest powstawanie kultowych potraw przez przypadek. Taką historią cieszy się np. Spaghetti Putanesca, czy naleśniki Suzette. Podobnie było w moim przypadku, ponieważ stworzyłam ten przepis śpiesząc się i korzystając z produktów, które miałam pod ręką. Może nie jest on wyszukany, ale coś w nim musi być, ponieważ w ciągu tygodnia powtórzyłam go trzy razy.
Do tej pory byłam przeciwniczką tuńczyka z puszki, jednak przyznam, że zasmakował mi po raz pierwszy. Otulony subtelnym sosem pomidorowym z mascarpone i dodatkiem rozpuszczonej mozzarelli smakuje delikatniej niż bezpośrednio z puszki. No i robi się go w 15 minut! :)
Penne z tuńczykiem w sosie pomidorowym z mascarpone
250 g makaronu penne
puszka z tuńczykiem
250 ml passaty lub przecieru pomidorowego
125 g mascarpone
100 g mozzarelli
pomidor
mała cebula
2 ząbki czosnku (lub 1 duży)
łyżka posiekanej papryczki chilli
łyżeczka suszonej bazylii
szczypta pieprzu cayenne
łyżeczka cukru
pieprz, sól
Makaron gotujemy według instrukcji na opakowaniu.
W tym czasie, na maśle i oliwie podsmażamy posiekany czosnek, papryczkę chilli i cebulkę. Dodajemy pomidora pokrojonego w kostkę, passatę pomidorową i mieszamy. Po minucie przyprawiamy do smaku i gotujemy 3 minuty. Następnie dodajemy mascarpone, małe kawałki mozzarelli, gotujemy minutę, od czasu do czasu mieszając. Na koniec dodajemy tuńczyka odsączonego z zalewy i podgrzewamy sos jeszcze minutę.
Sos nakładamy na makaron lub mieszamy go razem na patelni.
Tosia
Zdarzył mi się już podobny makaronik, pyszny był :) Chociaż może dla mnie mascarpone to nie najlepsze rozwiązanie do sosu pomidorowego... Niezłe, ale za bardzo "zabiela" sos tłumiąc jego kwasotę. Wolę mascarpone do innych warzywnych sosów makaronowych, ale każdy ma swoje własne upodobania :)
OdpowiedzUsuńA ja wolę połączenie pomidorów z ricottą :) Ale na pewno bym nie odmówiła takiej porcji penne ;) Ściskam obydwie!
OdpowiedzUsuńTosia świetne i smaczne danie, a mnie tuńczyk smakuje zawsze! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMMMM... to musi byc bajecznie pyszne! Az mi slinka leci i burczy w brzuchu ; )
OdpowiedzUsuńa ja taka głodna...pysznie!i ten sosik, taki kremowy..
OdpowiedzUsuńraz jadłam makaron z tuńczykiem. i to było takie pyszne!
OdpowiedzUsuńfajny pomysł z tym mascarpone!:) podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńo - zawsze robiłam w wersji ostro-pomidorowej, z oliwkami i chili, bez kremowych dodatków. Tutaj widzę wersję z moim ulubionym mascarpone i... podoba mi się. Muszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńhmmm dawno nie jadłam tego makaronu, a to chyba jeden z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńaz mi slinka cieknie na sam widok, super jedzonko:)
OdpowiedzUsuńZewsze ciężko jest mi przekonać się do tuńczyka, no ale tu prezentuje się znakomicie!
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie makaronowe dania. Szybko, smacznie i gotowe (:
OdpowiedzUsuńCzuję, że to będzie mój studencki hit :) Proste, szybkie.. i ten kolorowy, pocieszający kolor kluseczek.. pysznie wygląda <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Z dodatkiem mascarpone? Podoba mi się ;-))
OdpowiedzUsuńwww.przysmakiewy.pl
Mm, wygląda pysznie i tak mega kremowo! :D
OdpowiedzUsuńTylko mam pytanie, w tej chwili brakuje mi mozzarelli i lepiej zamienić ją z zwykłym serem czy fetą?
Cieszę się, że danie się podoba :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że zwykłym serem, ponieważ mozzarella została użyta tutaj po to by pięknie się w tym sosie rozpuściła i podkreśliła kremowy sos.
Feta też by była niezła, chociaż przeczuwam, że sos wyszedłby za słony, a feta bardziej by się pokruszyła niż rozpuściła.
Pozdrawiam!
Ojej, ten komentarz miałam już napisać kilka dni temu, tyle, że mi się zapomniało.. No nic :D Jeśli chodzi o danie, to bardzo mi smakowało :) Tuńczyk, który rzeczywiście jest dość specyficzny fajnie tu się wpasował. Dodałam zwykły ser, ale kolejnym razem dodam mozzarellę. A tak na marginesie, to niedawno odkryłam to cudo, którym jest wasz blog i proszę się przygotować na moje częste komentarze, bo kiedy tak sobie oglądam te przepisy...to zaczyna mi burczeć w brzuchu:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Aga :)
A ja to posypałem jeszcze zółtym serem i zapiekłem w piekarniku...
OdpowiedzUsuńMega pyszny sos! :-D
OdpowiedzUsuń