Zdarza mi się od czasu do czasu jeść niezdrowe mrożonki. Moim ulubionym gotowym produktem jest pizza Rigga, która smakuje mi bardziej niż ta z osiedlowych pizzerii. Ostatnio nawet kupowałam aż 7 takich pizz mrożonych (dla 5 osób) i przyznam szczerze, że trochę się wstydziłam, że ktoś znajomy mnie zobaczy :D
Uważam jednak, że żywienie się tego typu produktami na co dzień to skandal i ciężko mi zrozumieć argumentacje typu : nie mam czasu, nie umiem, jest sesja, mam dużo pracy. Dlatego zamieszczam dzisiaj kolejny prosty przepis, który można wykonać w pośpiechu. Do wykonania dania potrzeba zaledwie 15-20 minut. Oto propozycja kurczaka w cytrynowym pieprzu, podanym na makaronie, w orzeźwiającym sosie. Przepis ten jest dowodem na to, że urok tkwi w (cytrynowej) prostocie :)
Uważam jednak, że żywienie się tego typu produktami na co dzień to skandal i ciężko mi zrozumieć argumentacje typu : nie mam czasu, nie umiem, jest sesja, mam dużo pracy. Dlatego zamieszczam dzisiaj kolejny prosty przepis, który można wykonać w pośpiechu. Do wykonania dania potrzeba zaledwie 15-20 minut. Oto propozycja kurczaka w cytrynowym pieprzu, podanym na makaronie, w orzeźwiającym sosie. Przepis ten jest dowodem na to, że urok tkwi w (cytrynowej) prostocie :)
Piersi z kurczaka w cytrynowym pieprzu, z makaronem w cytrynowym sosie
200 g makaronu pipe rigate
pierś z kurczaka
pieprz cytrynowy
oliwa z oliwek
sól gruboziarnista
sól gruboziarnista
Sos cytrynowy:
25 g masła
100 ml kwaśnej śmietany (np. 12%)
skórka z 1 cytryny
3 łyżki soku z cytryny
Piersi z kurczaka:
Umytą i oczyszczoną z błon pierś z kurczaka kroimy wzdłuż na pół. Płaty kurczaka polewamy delikatnie oliwą z dwóch stron i obtaczamy w cytrynowym pieprzu oraz soli gruboziarnistej. Możemy użyć także zwykłego pieprzu, zmielonego na kawałki w moździerzu i skórki z cytryny. Piersi smażymy z dwóch stron na oliwie kilka minut.
W tym czasie gotujemy makaron według instrukcji na opakowaniu.
Sos:
Masło rozpuszczamy na patelni, dodajemy skórkę i sok z cytryny oraz śmietanę, mieszamy i podgrzewamy kilka minut.
Danie:
Ugotowany makaron wrzucamy do sosu i mieszamy. Wykładamy na talerz, na wierzch kładziemy piersi z kurczaka.
Tosia
Uwielbiam takie dania. Muszę zrobić, zapisuję :D
OdpowiedzUsuńpyyyychota!
OdpowiedzUsuńwygląda super, ja też kiedyś coś podobnego zrobiłam, dodałam jeszcze tylko rozmaryn :)
OdpowiedzUsuńjak zawsze smacznie u Was! :)
Też nie rozumiem wymówek: nie umiem, nie mam czasu, sesja. Wszak nie od dziś wiadomo, że podczas sesji w każdym budzą się nieodkryte dotąd talenty, studenci gotują, sprzątają, uczą się gry na instrumentach.. ;). Ja na przykład, dzień przed ostatnim egzaminem zrobiłam bardzo pracochłonne i czasochłonne cannelloni :D
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysl na szybciutki i smaczny obiadek. Prezentuje sie wspaniale!
OdpowiedzUsuń:) czas...skomplikowane zagadnienie:)
OdpowiedzUsuńWygląda imponująco, chociaż z cytryną najbardziej lubię ryby - muszę sprawdzić, jak się komponuje kurczak z cytrusami w najbliższym czasie.
OdpowiedzUsuńJa gotuję i piekę zawsze, nawet jak mam chaos i bałagan we wszystkich sprawach. Po prostu jak mam mniej czasu to robię to, co znam dobrze. A jak więcej, to eksperymentuję. A czasami, chociaż mi wstyd, lecę coś zjeść na mieście - najczęściej krakowskiego fast fooda w postaci obwarzanka :P
Smacznie, szybko i zdrowo. Super!
OdpowiedzUsuńale wszystko slicznie wyglada, tak sie 'slonecznie' zrobilo, zolciutko.
OdpowiedzUsuńbardzo fajne smaki:) idealne na lato, takie orzezwiajace:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
pyszny żółciutki obiad! żywe konkretne barwy dań tak mnie hipnotyzują, że mam wrażenie iż liczy się dla mnie głównie kolor dania:) mogłabym jeść kolorki:)
OdpowiedzUsuńświetne! takie optymistyzne barwy! z pewnością wykorzystam przepis :)
OdpowiedzUsuńprzepysznie :D
OdpowiedzUsuńCytryna i kurczak to dobrana para. Podoba mi sie ten pomysl na szybki i prosty obiad. Takich pomyslow dla nas, zaganianych, nigdy dosc!
OdpowiedzUsuńJadłam już cytrynowego kurczaka i jest tak cudowny w smaku jak w wyglądzie :) A Twój co tu dużo mówić wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńO tak! Pyszne! I szybkie. A jak makaron wybierzemy w wersji pełnoziarnistej to i bardzo pożywne dla studenta w sesji (czyli dla mnie) ;) Jednym słowem idealne :)
OdpowiedzUsuńWygląda tak wiosennie i apetycznie że aż miło patrzeć :)
OdpowiedzUsuńhm, rzadko jadam mięso w kawałku z makaronem. Ale kurczaka w sosie cytrynowym robiłam i jest nieziemski. Muszę go kiedyś z makaronem podać.
OdpowiedzUsuńPysznie tu u Was.
Pozdrawiam
Monika
www.bentopopolsku.blogspot.com
www.efektnimbu.blogspot.com
dla mnie takie cytrynowe połączenie jest rewelacyjne zawsze i wszędzie, ale ja dodaję jeszcze miód :)
OdpowiedzUsuńKurczak i cytryna bardzo się lubią.Jak piekę kurczaka to zawsze dodaje sok lub skórkę z cytryny.
OdpowiedzUsuńTwoje szybkie danie mnie kusi.
Fajny przepis :) sos cytrynowy - super
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kurczakowe dania:) Pysznie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńKolejne makaronowe Szaleństwo ;-D MNiam!
OdpowiedzUsuńwww.przysmakiewy.pl
próbowałam, wyszło bardzo dobre:)
OdpowiedzUsuńCzy do tego kurczaka nie potrzeba soli...
OdpowiedzUsuńPotrzeba, natomiast ilość dodanej soli to już kwestia gustu. Dzięki za sygnał, zrobię poprawkę w przepisie.
Usuń