Okiem Tosi
Okiem Śliwki
| nagroda za pracę w wigilię | renifer kontra moja torebka | królowe zimy | święty spokój | hashi sushi | pepparkakor | sopot | jak co niedzielę | gingerbread latte | |
| nagroda za pracę w wigilię | renifer kontra moja torebka | królowe zimy | święty spokój | hashi sushi | pepparkakor | sopot | jak co niedzielę | gingerbread latte | |
Co to był za miesiąc, pełen smaków u obu pań :)
OdpowiedzUsuńO prosze, czy i wy jestescie na instagramie ?
OdpowiedzUsuńTosia blagam o przepisy na chlebek, ptasie mleczko i piling. blagam, blagam, blagam:)
OdpowiedzUsuńNie ma problemu. Jeśli chodzi o przepis na chleb czekoladowy, są dwie receptury na naszym drugim blogu:
Usuńhttp://smakowitychleb.pl/chleb-z-czekolada-zurawina-na-zakwasie/
http://smakowitychleb.pl/chleb-czekoladowy-na-pszennym-zakwasie/
Ptasie mleczko do tej pory robiłam tylko "na oko". Pewnie kiedyś przygotuję przepis, a póki co mogę napisać mniej więcej jak robiłam: ok. 100 ml mleka wlewamy do rondelka, dodajemy kilka łyżek mascarpone, ziarenka z laski wanilii i kilka łyżek cukru. Podgrzewamy na małym ogniu.
W tym czasie łyżkę żelatyny zalewamy łyżką zimnej wody i mieszamy. Gdy cukier się rozpuści, dodajemy żelatynę i energicznie mieszamy. Mleczko przelewamy do słoika, studzimy i chłodzimy w lodówce.
Do tego pod spodem był czekoladowy krem: skondensowane mleko słodzone podgrzałam w rondelku z tabliczką gorzkiej czekolady, dodałam kilka łyżek kawy mielonej oraz kakao i wymieszałam.
Peeling również robię na oko: Olej kokosowy miksuję z cukrem, kilkoma łyżkami kawy zaparzonej w kawiarce i wiórkami kokosowymi. Konsystencję kontroluję w trakcie miksowania.
Pozdrawiam :)