Wypoczywam przez wielkie W. Dawno nie czułam się tak wspaniale, gdyż moich myśli nie zaprząta absolutnie NIC. Budzę się, nie myślę o tym co "muszę", a o tym co "mogę" zrobić. I jest to najlepsze uczucie na świecie!
Co najlepsze, za brakiem obowiązków idzie totalny brak samokontroli. W związku z tym w mojej kuchni królują słodycze- różnorodne wypieki, lody, sorbety i całkowity bałagan. Zainspirowana nim stworzyłam deser a la popularny angielski "Eton mess".
Podoba mi się idea "bałaganu" w szklance. Krem przełożony owocami i pokruszonymi bezami tworzy różnorodność smaków i struktur. Ja jednak tradycyjnie używane truskawki postanowiłam zamienić na cytrynowo-miętowy smak kremu- idealny jako letnie orzeźwienie. Czy miało to sens? Sprawdźcie sami.
Cytrynowo-miętowy "bałagan" (5 porcji)
Bezy:
- 3 białka
- 2 łyżki soku z cytryny
- 1 szklanka cukru
Krem:
- 4 cytryny (skórka i sok)
- 3 żółtka
- 2 całe jajka
- 100 g cukru
- 90 g masła
- 2 łyżki mąki
- szczypta soli
- 250 mascarpone
- liście świeżej mięty ogrodowej
- Przygotuj bezy. Rozgrzej piekarnik do 100 stopni z funkcją termoobiegu.
- W misce pomieszaj białka z sokiem z cytryny. Na boku przygotuj cukier w szklance, aby móc go dosypywać.
- Ubij białka przez kilka minut tak, aby po przewróceniu miski do góry nogami trzymały się w misce. Od tego momentu zacznij dosypywać cukier małymi porcjami. Miksuj i dosypuj aż masa osiągnie lepką, świecącą konsystencję.
- Białka wyłóż na wyłożoną papierem do pieczenia blachę. Wykładaj małe porcje w kształcie kółek.
- Wsadź do piekarnika i piecz ok. 1,5 godziny w 100 stopniach, następnie zmniejsz temperaturę do 60 stopni i piecz jeszcze 1 godzinę.
- Wyjmij bezy i ostudź.
- Przygotuj krem.Umyj dokładnie cytryny i zalej wrzątkiem. Do metalowej lub szklanej miski zetrzyj skórkę z cytryny a następnie połącz z wyciśniętym z nich sokiem. Dodaj masło, cukier i szczyptę soli. Umieść miskę na garnku z odrobiną gotującej się wody, aby stworzyć kąpiel wodną. Podgrzewaj aż masło i cukier się rozpuszczą mieszając co jakiś czas.
- W innej miseczce pomieszaj żółtka, jajka i mąkę. Roztrzep trzepaczką, aby połączyły się w jednolitą masę.
- Powoli zacznij dolewać masę jajeczną do gotującej się w kąpieli wodnej masy cytrynowej. Cały czas mieszaj trzepaczką masę cytrynową aby krem się nie ściął. Po wlaniu masy jajecznej gotuj połączoną masę, cały czas mieszając trzepaczką aż krem zgęstnieje (powinno to potrwać kilka minut). Zdejmij miskę z garnka i odstaw do ostygnięcia. Mieszaj co jakiś czas. Gdy krem wystygnie dodaj mascarpone i zmieszaj trzepaczką na jednolitą masę.
- Bezy pokrusz na małe kawałki. Odstaw 1/4 w oddzielnej miseczce a resztę pomieszaj z kremem.
- Do szklanek włóż liście mięty, zalej warstwą kremu, następnie znowu ułóż na nim liście mięty i powtarzaj czynność do wypełnienia szklanki. Wsadź do lodówki.
- Przed podaniem na wierzchu ułóż liście mięty i posyp pozostałymi, odłożonymi, pokruszonymi bezami.
Śliwka
Pyszna propozycja! :)
OdpowiedzUsuńja też dziś zdecydowanie wypoczywałam :) Uwielbiam soboty, kiedy nic nie muszę:-)
Zasłużyłaś to odpoczywasz. U mnie też dużo słodyczy ale z kolei dlatego, bo za dużo roboty. A lody to najchętniej trzy razy dziennie.
OdpowiedzUsuń