Pierwszy stycznia to wyjątkowy dzień w roku, ponieważ wiele osób cierpi tego dnia z powodu..kaca!
Dlatego dzisiaj zamiast śniadania do łóżka chciałabym spróbować odpowiedzieć na znaczące pytanie, które zadaje sobie nie jeden imprezowicz : Jak zabić kaca?!
(Przyznam się Wam szczerze, że sama pisząc w tej chwili notkę czuję się średnio.)
Ból głowy, osłabienie, czy światłowstręt wynikają z niedoboru witamin, mikroelementów i zmniejszenia w organizmie ilości wody. Istnieją różne szkoły leczenia kaca, opiszę kilka sposobów pomagających poczuć się lepiej po imprezie, które sprawdziłam lub o których słyszałam od znajomych :)
Liczę na to, że Wy także znacie skuteczne metody, którymi podzielicie się w komentarzach!
Dlatego dzisiaj zamiast śniadania do łóżka chciałabym spróbować odpowiedzieć na znaczące pytanie, które zadaje sobie nie jeden imprezowicz : Jak zabić kaca?!
(Przyznam się Wam szczerze, że sama pisząc w tej chwili notkę czuję się średnio.)
Ból głowy, osłabienie, czy światłowstręt wynikają z niedoboru witamin, mikroelementów i zmniejszenia w organizmie ilości wody. Istnieją różne szkoły leczenia kaca, opiszę kilka sposobów pomagających poczuć się lepiej po imprezie, które sprawdziłam lub o których słyszałam od znajomych :)
Liczę na to, że Wy także znacie skuteczne metody, którymi podzielicie się w komentarzach!
Zapobieganie:
- Chcąc uniknąć kaca należy nie pić na pusty żołądek.
- Najlepiej przed imprezą zjeść sycący posiłek, zawierający tłuszcze i węglowodany.
- Nie mieszamy alkoholi, szczególnie piwa z wódką!
- W czasie imprezy, między drinkami warto pić dużo wody.
- Przed pójściem spać zapobiegawczo należy wypić multiwitaminę np. Supradyn, Plusssz
Gdy już za późno by zapobiegać warto spróbować..
- Soku z kiszonych ogórków (widoczny na zdjęciu) lub z kiszonej kapusty - zakwaszamy organizm.
- Uzupełniamy płyny i witaminę C za pomocą wody niegazowanej, napojów izotonicznych, herbaty z cytryną.
- Prysznic sprawi, że poczujemy się lepiej w swojej skórze, a dodatkowo ciepła woda rozszerzy pory skóry i przyśpieszy uwalnianie toksyn.
- Klin - czym się zatruliśmy, tym się leczymy. Zimne piwo na dzień dobry może pomóc :)
- Ze względu na wartości odżywczo-energetyczne zalecane jest spożycie : jajecznicy/schłodzonego arbuza/rosołu/bananów/czekolady.
Życzę wszystkim szybkiego powrotu do formy oraz szczęśliwego Nowego Roku :)
Tosia
Szczęśliweg Nowego Roku i lepszeg samopoczucia. Mi nic nie pomaga :)
OdpowiedzUsuńo jest czekolada.
OdpowiedzUsuńa mnie nic nie bierze.
mogę pić, pić i pić.
nie znam słowa KAC.
seriooo! ; )
Jajeczniczka, herbata z duuuuuużą ilością cytryny i rosół - to jest to! :)
OdpowiedzUsuńCola, lody lub Mc D. Mi zawsze to pomaga.
OdpowiedzUsuńU mnie zdecydowanie rosół się dzisiaj spisał!
OdpowiedzUsuńJa kaca nigdy nie miewam,ale wiedza się przyda dla moich bliskich:) Szczęśliwego Nowego roku!:)
OdpowiedzUsuńNajlepsze życzenia wszelkiej pomyślności i spełnienia marzeń!
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku dla Was też, dziewczyny!
OdpowiedzUsuńa najlepiej? nie pic wcale!
OdpowiedzUsuńchociaż w tym roku też przydałyby mi się takie porady. tyle że dzisiaj rano xd
Ja sama to stosuje i wielu moim znajomym też pomogło najlepszy jest Alka Seltzer z Bayera wystarczy rozpuścić tabletkę wypić i za jakiś czas (zwykle poł godziny)nie ma śladu kaca
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny wpis:p Osobiście kaca nie miewam, ale męża czasem męczy, najlepiej wtedy sprawdza się pomidorowa:)
OdpowiedzUsuńCo do soku z kapusty to bym się nie odważyła, znam jego inne właściwości, a one w połączeniu z kacem spowodowałyby raczej zgon, a nie polepszenie stanu:p
ha ha dobrze wiedzieć :) chociaż mnie pomaga tylko sen :)
OdpowiedzUsuńwskazówki warte do zapamiętania :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com
Jeść, jeść (najlepiej białkowo i tłusto) i pić dużo wody i trochę coli (glukoza z kofeiną). Potem się wyspać i oglądać telewizję - programy i filmy, których w innych okolicznościach byśmy nie oglądali (na kacu ma się refleksyjny stosunek do rzeczywistości i wszystko wydaje się wartościowe i wzruszające). Klin dopiero wieczorem, gdy zostanie już przywrócona większość funkcji organizmu.
OdpowiedzUsuńmnie tam raczej kac nie bierze (odpukać ) ;)
OdpowiedzUsuń..ale wypróbowanym sposobem jest wstać rano zjeść kanapkę, popić rosołkiem albo barszczykiem i pójść spać ponownie ;)
przydatne porady :)))
OdpowiedzUsuńW zasadzie kac mi nie grozi, ale warto zapamiętać ;-)
OdpowiedzUsuńwww.przysmakiewy.pl
Mój sprawdzony sposób na kaca (a cholerstwo męczy mnie zawsze - nawet po piwie potrafi :/) sprawdzony na mnie i na Nim. Przed pójściem spać aspiryna (ta rozpuszczalna, bo przy okazji szklanka wody jest) i najlepiej dodatkowa szklanka wody. Nad ranem ewentualnie druga aspirynka i szklanka wody. Po wstaniu tłusta jajecznica - koniecznie na boczku lub maśle. Ewentualnie można wypić tez napój izotoniczny. Po godzince człowiek jak nowy. Najważniejsza w tym wszystkim jest ta aspiryna przed snem - potrafi zdziałać cuda (gdzieś kiedyś czytałam, że przyspiesza metabolizm alkoholu) :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)