sobota, 25 czerwca 2011

Słodka sobota #8: Mus czekoladowo-miętowy


Każdy z nas ma pamiętliwe smaki dań za którymi tęskni. Często jest to drożdżówka pieczona przez babcię, czy smak świeżo zerwanego agrestu z krzaczka dziadka. Zdarza się jednak, że nasza tęsknota za konkretnym daniem nie wynika z sentymentalnego wspomnienia, a opiera się tylko na doznaniach smakowych. 
Może kogoś zaskoczę, ale jednym ze smaków za którymi tęsknię są lody ze słynnego fast foodu! Mc Flurry z dodatkiem mięty i czekolady , były sprzedawane 10 lat temu w wakacje, a ja od czasu do czasu je wspominam. 
Smak tamtych lodów zastępuję czekoladkami After Eight, a ostatnio także czekoladowo-miętowym musem.  
Dla mnie to idealny deser na słodką sobotę :)

Mus czekoladowo-miętowy
100 g mlecznej czekolady
100 g gorzkiej czekolady
150 ml śmietanki kremówki
2 białka
łyżeczka ekstraktu miętowego
świeża mięta do ozdoby

 Czekoladę łamiemy na kawałki i rozpuszczamy w kąpieli wodnej. W oddzielnych miskach ubijamy białko ze sparzonych wrzątkiem jajek oraz kremówkę. Ubitą pianę łączymy z ubitą śmietanką, dodajemy ostudzoną, rozpuszczoną czekoladę oraz ekstrakt miętowy i ubijamy 2 minuty*. Masę przekładamy do kieliszków lub miseczek i wkładamy do zamrażalnika na ok. 20 minut. Gotowy mus dekorujemy listkami świeżej mięty.

* Świeżą i pociętą miętę możemy dodać także do musu

Tosia

24 komentarze:

  1. mus jest po prostu cudowny! kremowy, czekoladowy mmmm z nutką mięty na pewno pyszny! :) mniam!

    OdpowiedzUsuń
  2. niemal czuję, jak rozpływa mi się w ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. czekolada i mięta to połączenie idealne! zapowiada się pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie jestem wielka fanka polaczenia czekolady i miety - zbyt czesto smakuje chemicznie, sztucznie. Ale mus wyglada naprawde kuszaco i pewnie nie trzeba by mnie bylo dlugo namawiac :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czekoladowe i miętowe, mniam, cudowny ten mus musi być:)

    OdpowiedzUsuń
  6. och, to by się mój miśku ucieszył, gdybym mu takie czekoladowe cudo zrobiła:DDDD

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale ten mus apetyczny, porywam małą łyżeczkę! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Deser x.O To był mój obiad ^^

    Szczerze, nie przepadam za połączeniem mięty i czekolady, ale deser wygląda bajecznie !

    OdpowiedzUsuń
  9. Pieknego macie bloga i az Wam zazdroszcze, ze Wy jako przyjaciolki lubicie razem spedzac Wasz czas w kuchni, ja niestety z moimi dziewczynami tak nie moge, ale zawsze chetnie zajadam z nimi moje wypieki :)

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zdjęcie jest baaaardzo kuszące!
    Czekolada i mięta to chyba(nie, to na pewno!) moje ulubione połączenie smakowe, a mus czekoladowy moim zdaniem jeden z cudów świata i domagam się wpisania go na listę ;).

    OdpowiedzUsuń
  11. Chciałabym rozkoszować się takim cudem.. i zapomnieć o wszystkim ;-)



    www.przysmakiewy.pl

    OdpowiedzUsuń
  12. jedno z moich ulubionych połączeń, czekolada-mięta, smakowicie Wam wyszedł :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Rzadko lubię czekoladę i miętę przynajmniej w tych kupnych specjałach, ale wasz mus wygląda rewelacyjnie więc na pewno przetestuję :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Boski! Uwielbiamy połączenie czekolady i mięty!

    OdpowiedzUsuń
  15. Chętnie zaopiekowałabym się taką mocno schłodzoną porcyjką musu... :) :)

    OdpowiedzUsuń
  16. wygląda rewelacyjnie:) muszę kiedys zrobic ... jak się tylko przełamie....bo jak narazie bboje sie musów:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. uwielbiam musy czekoladowe, a ten wygląda idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jestem zdecydowanie na TAK dla takiego musu! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Zrobiłam. Pyszny, gęsty, mocno czekoladowy. Idealny. Jedna łyżeczka smakuje jak kilkanaście czekoladek After Eight naraz.
    Na blogu się niestety w najbliższym czasie nie pojawi, ale w moim żołądku na pewno ;).

    OdpowiedzUsuń
  20. czy takiemu musowi można się oprzeć? Mi się wydaje że nie :P

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam taki mus! :)

    PS. Jestem pierwszy raz na Waszym blogu, bardzo podoba mi się Wasze zdjęcie w nagłówku! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Cudo, a nie mus! Do zrobienia na mus, już, teraz!

    OdpowiedzUsuń

Ze względu na sporą ilość przychodzącego spamu, byłyśmy zmuszone włączyć na kilka dni weryfikacje obrazkową.
Z góry przepraszamy za utrudnienia przy komentowaniu :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...