środa, 27 lipca 2016

Lawendowe Pole + Biszkopt z morelami i lawendą


Weekend spędziłam z przyjaciółmi na działce pod Olsztynem. Na sobotę zaplanowaliśmy atrakcje w postaci dwóch wycieczek w wyjątkowo piękne punkty. Niestety plan nie do końca się udał, nie zostaliśmy przyjęci w Kwaśnym Jabłku, przyjechaliśmy zbyt późno. Ale nie zawiodło nas Lawendowe Pole!

O samej historii i idei tego miejsca możecie poczytać tutaj. Przypuszczam, że może być tam jeszcze ładniej, bo wydaje mi się, że trafiliśmy tam po lipcowych żniwach, ale miłośnicy natury i wiejskiej sielanki na pewno nie będą rozczarowani. Oprócz spacerów po lawendowych polach, można też odwiedzić Muzeum Żywe, podpatrzeć w jaki sposób suszona jest lawenda, w jaki sposób destyluje się olejek lawendowy i wziąć udział w warsztatach. W sklepiku zaopatrzyłam się w pęczek suszonych kwiatów i zainspirowana zapachami wróciłam z nim do Trójmiasta.

Zapachy pamiętamy najdłużej, dlatego warto celebrować niuchanie tych najpiękniejszych. Lawenda pachnie cudownie, ale trzeba ją stosować z umiarem, także w kuchni. Postanowiłam, że moją lawendę wykorzystam jako aromatyczny dodatek do pszenno-razowego chleba na zakwasie. Chodziło za mną jeszcze ciasto i połączenie lawendy z morelami.

Postawiłam na prosty biszkopt genueński, ale zamiast upiec go w mniejszej tortownicy, przeciąć na pół i przełożyć kremem, sięgnęłam po szerszą formę i ozdobiłam morelami. Oczywiście nie zapomniałam o akcencie lawendowym, tutaj potrzeby jest umiar, inaczej poczujemy smak mydła. Na szczęście udało się nie przesadzić, ciasto zniknęło z prędkością światła, to dla niego najlepsza recenzja. Poniżej migawki z Lawendowego Pola oraz przepis!












Biszkopt z morelami i lawendą / średnica 30 cm
  • łyżka miękkiego masa do wysmarowania formy
  • 4 jajka
  • 125 g drobnego cukru
  • 125 g mąki pszennej
  • 30 g topionego masła
  • 2 łyżeczki suszonej lawendy
  • 6-8 moreli
  • 2 łyżki cukru pudru
  1.  Piekarnik rozgrzewamy do 190 stopni. Formę smarujemy masłem i oprószamy mąką.
  2. Jajka z cukrem ubijamy mikserem na gładką masę przez 10 minut.
  3. Dodajemy mąkę wymieszaną z łyżeczką suszonej lawendy i delikatnie mieszamy szpatulką.
  4. Na koniec dolewamy topione i ostudzone masło, jeszcze raz ostrożnie mieszamy ciasto, jedynie do połączenia składników. 
  5. Ciasto przelewamy do formy, wierzch dekorujemy połówkami moreli (kładziemy skórką do dołu) i posypujemy pozostałą lawendą. Biszkopt pieczemy przez 30 minut.
  6. Następnie studzimy i oprószamy cukrem pudrem.
*Przepis na bazowy biszkopt na podstawie M.Roux "Jajka".
Tosia

2 komentarze:

  1. cudowne zdjęcia! i wyobrażam sobie jak pysznie musi smakować to ciasto...

    OdpowiedzUsuń
  2. Lawendowe Pole to cudowne miejsce, byłam tam już dwa razy. A połączenie morelami z lawendą wprost uwielbiam :-).

    OdpowiedzUsuń

Ze względu na sporą ilość przychodzącego spamu, byłyśmy zmuszone włączyć na kilka dni weryfikacje obrazkową.
Z góry przepraszamy za utrudnienia przy komentowaniu :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...