tag:blogger.com,1999:blog-4338328264770065997.post657043439008611852..comments2024-03-29T11:34:14.896+01:00Comments on burczymiwbrzuchu: Chrzanowy żurek na zakwasie chlebowymburczymiwbrzuchuhttp://www.blogger.com/profile/11809905006290932238noreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-4338328264770065997.post-18296283546016977122018-10-03T21:01:02.690+02:002018-10-03T21:01:02.690+02:00Zurek zrobilam, wyszedl przepyszny. Jako ze nie m...Zurek zrobilam, wyszedl przepyszny. Jako ze nie mialam surowego korzenia chranu, dodalam juz starty ze sloiczka, domowy. Dziekuje ze przepis, ide sie dalej objadac moim zurkiem :) Jolantahttps://www.blogger.com/profile/05110730186221310128noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4338328264770065997.post-50935896579269612902015-04-05T12:25:26.316+02:002015-04-05T12:25:26.316+02:00mój przepis na zurek:
Składniki:
Woda - 1 litry
Z...mój przepis na zurek:<br /><br />Składniki:<br />Woda - 1 litry<br />Ziemniaki - 200 g<br />Cebula - 1 szt<br />Czosnek - 1 ząbek<br />Sól, pieprz, majeranek, lubczyk liscie do smaku<br />Zakwas (1 część maki, 2 części wody) - 5 czubate łyzki<br />Śmietana kwaśna 18 % 2-3 łyzki<br />Smalec - 2 łyzki<br /><br />Wykonanie<br />Cebulę i czosnek podsmazyć na smalcu, ziemniaki pokroić w kostkę, dodać lubczyk, zalać wodą, dodać sól, pieprz, majeranek. Gotować 30 min. Dodać zakwas rozrobiony w wodzie i smietane zachartowaną ciepłym zurkiem. Jeżeli potrzeba (mąka nie sklejkowana) to zagotować. <br /><br />Moi zjadacze zurku mówią na niego pieczarkowa. Chyba od ciemnego koloru, który pochodzi od maki razowej zytniej . zakwas robię z 50% maki 720 i 50 % maki 2000. Mój zurek jest AKSAMITNY od śmietanyAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4338328264770065997.post-23258257759929966842015-04-01T20:15:15.832+02:002015-04-01T20:15:15.832+02:00Ziele angielskie i liść laurowy, które zazwyczaj w...Ziele angielskie i liść laurowy, które zazwyczaj wrzuca się do zakwasu są i tak w wywarze, doprawiam gotowy żur czosnkiem lub/i chrzanem, a jeśli zakwas postoi dłużej niż dobę to będzie kwaśniejszy. Pozdrawiam :)Agatahttps://www.blogger.com/profile/10257735647549253107noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4338328264770065997.post-74641275510549726112015-04-01T19:41:24.381+02:002015-04-01T19:41:24.381+02:00O! Bardzo ciekawy patent, dzięki za komentarz :) Z...O! Bardzo ciekawy patent, dzięki za komentarz :) Z tego zakwasu też wyszło bardzo aksamitnie, inaczej niż na zakwasie specjalnie hodowanym na żur.<br />A czy zupie nie brakuje na samym zakwasie chlebowym trochę charakteru? Wiem, że ostatecznie można doprawiać już sam żur, ale ciekawa jestem czy on nie wychodzi przez to jednak delikatniejszy? Nie wiem czy w święta, ale metody na pewno spróbuję.burczymiwbrzuchuhttps://www.blogger.com/profile/11809905006290932238noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4338328264770065997.post-24326640925459459072015-04-01T19:32:49.990+02:002015-04-01T19:32:49.990+02:00Ja idę dalej, a może krócej, i do żurku daję zakwa...Ja idę dalej, a może krócej, i do żurku daję zakwas rozmnożony jak na chleb (taki gęsty, wystarczą 3-4 łyżki na 1,5 litra wywaru) - zupka wychodzi wtedy przyjemnie aksamitna i smakująca żurem :)Agatahttps://www.blogger.com/profile/10257735647549253107noreply@blogger.com